dmirstek
Dołączył: 23 Gru 2007 |
Posty: 968 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa |
|
 |
Wysłany: Sob 21:32, 17 Paź 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Podłączę się pod ten temat.
Powoli przymierzam się do robienia dziury w brzuchu kolegom z Ciechanowa na zmianę trasy autobusu Ciechanów-Zakopane tak, by obsługiwał Krowiarki (wyłącznie na okres lipiec-sierpień).
Zamysł jest taki, żeby zamiast Sucha Beskidzka - Chabówka - Nowy Targ - Zakopane pojechał przez Zawoję.
I teraz jest kwestia taka:
Poniżej przedstawię Wam poglądowy rozkład i Waszym zadaniem będzie napisanie, czy byście z czegoś takiego skorzystali i czy widzielibyście potencjał dla takiego połączenia o tej porze - z góry uprzedzam, że 1)tych barbarzyńskich godzin odjazdów nie bardzo jest jak zmienić, 2) przez Andrychów-Wadowice również się nie da.
Oczywiście jest ogromna szansa, że nie będzie takiej zmiany trasy - powodów jeszcze nie znam, ale skoro busiarze nie jeżdżą na przełęcz, a nikt też nie jeździ na drugą stronę to może być to skutek oporu województw, może się również okazać, że wojna na czas podróży z PKSem z Kołobrzegu będzie ważniejsza od zmiany trasy na znacznie ciekawszą (dojazd do bocznych miejscowości Zakopanego - Krzeptówek, Kościeliska, Chochołowa, Witowa, Czarnego Dunajca, gdzie nocuje sporo osób, rozwój Zawoi jako ośrodka turystycznego, rozwiązanie fatalnego dojazdu na Krowiarki) - ale próbować trzeba.

|
|
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Sob 22:51, 17 Paź 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Latem spoko, choć z turystycznego punktu widzenia nie wielu ludziom sie przyda być na Krowiarkach o tej porze. No chyba, że ktoś na wschód słońca sie chce wybrać.
Ale jak by sie dobrze rozreklamowało to może być zachęta na weekendowe wypady w w Beskidy. Wieczorem n.p. w Zawoi czy Jabłonce na nocleg a rano w trase.
No i od czerwca do końca września.
Albo zrobić taki myk, że kurs jest przez cały rok ale nie przez Krowiarki ale za Makowem zjeżdża do Zawoi i wraca dalej na swoja trasę.
Niby tam i z powrotem ale przy odległości jaką pokonuje ten autobus to przecież pikuś.
A ludziom na pewno bardziej przypadnie do gustu kurs który nie jest okresowy ale zawsze jedzie.
|
|