Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Pilsko - skąd najlepiej wyjść?
ewa


Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sacz/Rabka

Chcę wyjśc na Pilsko. Poradźcie mi skad wyjśc, gdzie zejść i jeszcze gdzie mozna tanio przenocować. Myślałam wyjściu z Sopotni a konkretnie z Sopotni Dolnej albo z Korbielowa. Mam ochotę przejśc jak najwiecej szczytów ale pewnie bedę mieć na to tylko jeden dzień więc doradźcie - jak iśc by zobaczyc najwiecej i nie zamordować kolan na amen bo na nastepny dzien trzeba bedzie leciec do pracy Smile
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

Ewa - koniecznie zacznij od Sopotni Wielkiej. Stamtąd zielonym jest 2,5 h na nielubianą przez nas Miziową. Następnie idź na szczyt Pilska - najlepiej czarnym - jest wygodniejszy niż żółty. Pilsko to przepiękny szczyt - jeden z moich ulubionych. Z Pilska następnie schodzisz kawałek niebieskim w stronę Rysianki i dołączasz się później do GSB. Szlak wiedzie pasmem granicznym m.in. przez przepiękną Halę Cudzichową oraz Palenicę i Trzy Kopce. Natomiast już na samej Rysiance (2,5 od Pilska) widoki przednie - panorama Tatr prześliczna. Oczywiście Babia. Spać możesz oczywiście w schronisku na Rysiance - chociaż nie wiem jak tam to stoi z cenami, bo jeszcze nie spałem. Z Rysianki schodzisz niebieskim z powrotem do Sopotni (1,5 h), w końcowym fragmencie nazywane przeze mnie "Królestwo Wodospadów". Fragmenty tej całej trasy są widokowae, typowo beskidzkie. Poznasz co to jest Beskid Żywiecki. Jeżeli będziesz miała okazję spędzić tam 2 dni to proponuję drugiego dnia zdobyć Romankę - z Rysianki tylko godzinka. Życzę powodzenia Smile
Zobacz profil autora
ewa


Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sacz/Rabka

Trasa zapowiada sie przyjemnie, jednak nocleg w schronisku odpada. Myśle sobie o dojechaniu w miejsce wyjścia wieczorkiem, nocleg i z rana na trasę. A potem byle dojśc do auta i przed północą wrócić do Rabki. I jeszcze jedno - miejsce noclegowe nie musi byc od razu pensjonatem wysokiej klasy, może byc to pole namiotowe lub polecony tybylec, który uzyczy kawałka ogródka pod namiot.
Zobacz profil autora
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Z Sopotnii Wlk. na Miziową jest tylko jeden bezpośredni szlak - wspomniany zielony, który imo jest ciekawy dopiero w II fazie. Tak naprawdę pierwsze 30\40min. to dość stroma i mało ciekawa tułaczka szeroką kamienistą drogą z potokami (do charakterystycznego zakrętu z prawo).
Widoki na szlaku zaczynają się z czasem - pierwsze ukazują się na trawersie Uszczawnego, później na przeł. gdzie dochodzą znaki czarne z Krzyżowej (wgląd na Pilsko) i na końcu ładny widok rozpościera się ze sporej h. Jodłowcowej 20min. przed h. Miziową. Obok h. Jodłowcowej baza namiot. na h. Górowej. Razz
Gdy jest dobra pogoda szlak w sumie polecany.
Ze swojej strony dodałbym mimo wszystko małą korektę trasy ze względu na walory estetyczne :
Możesz rozpocząć z Sopotnii ale o 1 przyst. autob. bliżej (Sopotnia 'Wodospad' się on zwie).
Tam właśnie zaczynają się znaki żółte na przeł. Przysłopy (45min.), gdy tam dojdziesz kieruj się grzbietem za zn. czarnymi do wymienionej wcześniej przełęczy pod Uszczawnym (1-1.15h).
Tym sposobem ominiesz mało zachęcający odcinek z Sopotnii Wlk. szlakiem zielonym do tablic pod Uszczawnym. Zamiast tego wędrować będziesz stosunkowo ładnym szlakiem żółtym na Przysłopy i pięknym widokowym czarnym - to wszystko kosztem 1h wędrówki dłużej, lecz warto.

Szlak ze schroniska na Pilsko... nie zgodziłbym się do końca z przedmówcą. Nie wiem kiedy masz zamiar się wybrać ale na okres wiosenno-letnio-jesienny (bez śniegu) polecałbym żółty - wiedzie przyjemną ścieżką między wałami kosówki, widoki podobne jak na czarnym (i tak łączą się na grzbiecie) a w okresie poroztopowym znacznie mniejsze bagno i nieco mniej ludzi.
Ale gdy na szlakach zalega jeszcze śnieg to bezpieczniej pójść jednak czarnym. Na jednym odcinku żółtego trawersuje się bardzo stromy stok a ścieżynka jest wąziutka - bardzo tam ślisko i kijki mogą nie wystarczyć. Jednym słowem można się trochu stracha nabawić. Razz

A co do noclegu na Rysiance - personel uprzejmy a i oferta do przyjęcia. Warunki w schronisku też w porządku: [link widoczny dla zalogowanych]
Warto tam przenocować z tym, że lepiej wcześniej się dowiedzieć jak ze stanem miejsc.
Natomiast w samej Sopotnii noclegów kilka jest i zdecydowanie można coś ciekawego wybrać.
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

Ammo dobrze, że napisałeś o tym żółtym szlaku, bo nie szedłem jeszcze nim Smile
Teraz sobie przypomniałem, że w Sopotni Wielkiej Koloni przy szlaku na Rysiankę jest Zajazd Śnieżka. Znalazłem do niego stronkę -
[link widoczny dla zalogowanych]

I przypomniała też mi się reklama Ośrodka Kordon - na jednej z moich jest oznaczony nawet jako schronisko, ale to ośrodek kolonijno - wypoczynkowy. Do niego chyba skręcało się niedługo po rozpoczęciu szlaku niebieskiego w lewo.

[link widoczny dla zalogowanych]

Do obu jeśli nie jesteś samochodem musiałabyś podjechać do ostatniego przystanku w Sopotni - Sopotnia Wielka Kolonia.
Zobacz profil autora
ewa


Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sacz/Rabka

Najchętniej wybrałabym się w długi weekend majowy ale niestety służba nie drużba i popracować trzeba (zreszta mój kierowca zapowiedział odsypianie) więc wypad bedzie raczej w porze bardziej wakacyjnej i w środku tygodnia bo wtedy są mniejsze tłumy na szlakach. A przyznam się, że już usiedzieć spokojnie nie mogę w domu. Przy dobrej pogodzie z zakopianki rozciąga się piekny widok na Babią Górę, Pasmo Policy i właśnie Pilsko. I te góry wręcz wołają "chodź do nas". Na razie , w zastępstwie bedzie Luboń albo Stare Wierchy na rozchodzenie nóg ale już niedługo...

Dziękuję Wam za podpowiedzi.
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

Ewa - idziesz na Małopolskie Rozpoczęcie Sezonu Turystycznego na Stare Wierchy w niedzielę ?
Zobacz profil autora
ewa


Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sacz/Rabka

Chętnie bym sie przeszła, ale wybór trasy należeć bedzie do gości którzy mają być u mnie na niedzielnym obiedzie. Może jakoś wytłumaczę im wyższość Starych Wierchów nad Luboniem lub Maciejową Very Happy (jak dotrę to po południu, znak rozpoznawczy - czerwony polar a facet ktory idzie ze mna ma malutki żólty plecak. Reszta towarzystwa może byc w kościółkowych butach )
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

Mój znak rozpoznawczy - milkowy plecak Wink
Zobacz profil autora
ewa


Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sacz/Rabka

Chyba za późno dotarłam na Stare Wierchy, zresztą"okazją" z Panem Kierownikiem schroniska, bo milkowego plecaka doczepionego do Piotra nie spotkałam. Później wracając do domu w okolicach Bardo zobaczyłam jeden milkowy plecak na plecach chłopaka ok 12 lat idacego z rodzicami w kierunku Starych Wierchów. Tabuny ludzi na imprezie były ponoc okrutne, a ci co wracali przez Maciejową spustoszyli dokładnie spizarnie schroniska, tak że ok 18.00 na Maciejowej mozna było dostac jedynie kawę, kakao i herbatę Laughing
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

Ewa - to byłem ja - jeszcze młodziej wyglądam Very Happy Na Maciejową to potem rzesze ciiągneły. Ja z Maciejowej wracałem potem znowu na Stare Wierchy, bo na stacji koło "zakopianki" w Rdzawce mieliśmy samochód.
Nie widziałem kobiety w czerwonym polarze z facetem z żółtym plecakiem. A jak już to nie zwróciłem uwagi Smile
Zobacz profil autora
ewa


Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sacz/Rabka

No to minęlismy się po drodze. Polar czerwony byl, ale facet nie zabrał żółtego plecaka tylko czarno - pomaranczowy. I jak szliście to robił zdjęcia kwiatkom przy szlaku. Pozdrawiam
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

Wiem już - kojarzę Cię Very Happy
Zobacz profil autora
Pilsko - skąd najlepiej wyjść?
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu