Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Orawa
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

Będąc na nartach w Korbielowie wyskoczyliśmy na 1 dzień na Orawę. Obok Spiszu to najbardziej interesujący mnie rejon Słowacji, a praktycznie kompletnie go nie znam.

Celem wycieczki był Zamek Orawski - przez Orawską Półgórę, Namestovo i Hrustin krętą drogą przez Orawską Magurę. Pogoda nie była zbyt sprzyjająca, co widać na zdjęciach, ale zamek przy pochmurnym niebie i śniegu ma swój urok. Potem ruszyliśmy drogą 59, i tu właściwie co wieś stawałem. Najpierw Horna Lehota - stał tam renesansowy kasztel, podobno najbardziej wysunięty na północ zabytek tego typu. Już w następnej wsi niespodzianka - rząd zaniedbanych, ale pięknych niewielkich obiektów gospodarczych, stojących przy wyjeździe i wyjeździe ze wsi! Takie komórki czy szopy można oglądać w skansenach, a tutaj było ich po kilkanaście z każdej strony!

Następnie była wieś Podbiel - rezerwat architektury, w którym znajduje się kilkadziesiąt drewnianych domów, stojących rzędem wzdłuż drogi. W ogóle prawie w każdej Orawskiej wsi jest dużo drewnianych chałup stojących przy drodze, znacznie więcej niż na wsiach polskich. Większość jest zaniedbanych, niektóre się rozpadają, ale część jest w bardzo dobrym stanie.

W Twardoszynie celem był XV-czny drewniany kościół (znalezienie go zajeło trochę czasu) i cmentarz z nagrobkami z XIX i początku XX wieku.

W drodze powrotnej w kierunku Namestova zatrzymałem się jeszcze na chwilę nad Jeziorem Orawskim - zamarznięte, ale lód już miejscami puszczał. No i ponownie Namestovo (miasto praktycznie bez zabytków, bo zostały zniszczone w 1945, a to co ocalało zatopiły wody Jeziora Orawskiego). W sympatycznej restauracji był moment na zupę cebulową, wyprażany syr i inne specjały - tylko piwa zabrakło, bo kierowca...

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
ZBYSZEKJ


Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Następnym razem jak będziesz w tamtych okolicach to pokuś się w Podbielu skręć do Zuberca jest tam skansen Wsi Orawskiej, bardzo ciekawy. Jednym z panów na Orawskim Zamku był Piotr Komorowski o czym Słowacy rzadko mówią. Wracając mogliście podjechać do Orawic na termalne kąpielisko.
Zobacz profil autora
Gar


Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska

Wybierz się ponownie latem nad Jezioro Orawskie i zafunduj sobie rejs na Slanicką Wyspę, gdzie stoi barokowy kościół (z niewielką wystawą)pozostały po zatopionej wsi Slanica. W jednej z kaplic stare zdjęcia i trochę info o zatopionych wsiach. Przyjemne miejsce tylko mało czasu na zobaczenie wyspy, bo statek odpływa po mniej więcej 20 minutach.
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Gratuluję udanej wycieczki!

Ogólnie należy powiedzieć, że Orawa sama w sobie jest jednym wielkim skansenem... Nie znam się na historii (niestety jakoś mi to nie wchodzi do głowy, choć się staram Wink ), więc nie wiem dlaczego, ale ogólnie na Orawie jest więcej zachowanych starych chałup czy nawet całych starych wiosek niż na Podhalu, Żywiecczyźnie czy Śląsku Cieszyńskim... Tam nawet nie za bardzo trzeba się starać żeby zobaczyć w jakim układzie dawniej domy były stawiane, a samą architekturę tradycyjną też jest łatwiej znaleźć jednak tutaj różnica między Polską a Słowacją jest nieco mniejsza...
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

Następnym razem jak będziesz w tamtych okolicach to pokuś się w Podbielu skręć do Zuberca jest tam skansen Wsi Orawskiej, bardzo ciekawy.

wiem, wiem, ale wszystko w jeden dzień nie da się zobaczyć Smile poza tym był poniedziałek (zamknięte) i pogoda taka, że jednak zbyt długie włóczenie się na powietrzu nie było super przyjemne. a jeśli chodzi o kąpielisko to 1) nie mieliśmy strojów Razz, 2) było już około 14, a ponieważ mi wracanie idzie wolno (zdjęcia, postoje!) to czasu było mało, tym bardziej, że w Korbielowie czekało grzane piwo Very Happy

Wybierz się ponownie latem nad Jezioro Orawskie i zafunduj sobie rejs na Slanicką Wyspę, gdzie stoi barokowy kościół (z niewielką wystawą)pozostały po zatopionej wsi Slanica. W jednej z kaplic stare zdjęcia i trochę info o zatopionych wsiach. Przyjemne miejsce tylko mało czasu na zobaczenie wyspy, bo statek odpływa po mniej więcej 20 minutach.

Wyspę Slanicką widziałem w zarysie z tego miejsca, gdzie fotografowałem i na pewno jest to warte miejsce do zwiedzenia. a czy ten stateczek jak odpływa to trzeba nim płynąć, czy można następnym? po na 20 minut fatygować się nie będę, nie znoszę pośpiechu!

Ogólnie należy powiedzieć, że Orawa sama w sobie jest jednym wielkim skansenem...

dokładnie - właściwie w każdej wiosce można się zatrzymać i zawsze coś ciekawego się trafi!


Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Sob 22:47, 23 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Pudelek napisał:
Turystykon napisał:
Ogólnie należy powiedzieć, że Orawa sama w sobie jest jednym wielkim skansenem...

dokładnie - właściwie w każdej wiosce można się zatrzymać i zawsze coś ciekawego się trafi!


Fajnie, że się zgadzasz... Cool

Orawa jest rajem dla ludzi takich jak ja (i z tego co widzę, także dla takich jak Ty)... Może nie znam dat i dokładnych rysów historycznych tego regionu, ale wiem, że jako osoba uwielbiająca zwiedzać i podziwiać zabytki, stare chałupy, świadectwa przeszłości czy życia regionalnego to ja na Orawie nie mogę się nudzić...
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

kurcze, super region! zamki, stare chalupy... a juz ta wyspa z kosciolkiem ktory ocalal z zatopionej wsi to musi byc totalna rewelacja Very Happy
Pudelek! musiala byc fajna wycieczka- z tego co pisales wczesniej chyba bylo warto caly czas wyjazdu spedzic na orawie zwiedzajac niz meczyc sie z tymi wyciagami i trasami na narty w nieciekawym stanie..
Zobacz profil autora
Gar


Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska

Pudelek napisał:
Wyspę Slanicką widziałem w zarysie z tego miejsca, gdzie fotografowałem i na pewno jest to warte miejsce do zwiedzenia. a czy ten stateczek jak odpływa to trzeba nim płynąć, czy można następnym? po na 20 minut fatygować się nie będę, nie znoszę pośpiechu!

Problem polega na tym że tam nie ma godzin rejsów. Jeśli grupa się zbierze to płyniesz, jeśli nie to czekasz. Może byc i tak że dopłyniesz na wyspę i czekać będziesz na kolejny statek zamiast 1 h kilka razy więcej. Choć w sezonie pojawia sie tam sporo grup, więc jest szansa żeby taki numer zrobić - ta cisza na wyspie musi być wtedy fajna (Ty i 2 dziewczyny, które sprzedają mega drogie bilety na wyspę - około 10 SKK).
Zobacz profil autora
keraj
Administrator

Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gilowice / Tarnowskie Góry

Zawsze jak się wybieramy na Słowację to droga do to jest 1 dzień zarezerwowany na zwiedzanie atrakcji po drodze Smile a jest ich co nie miara!

Co do Orawic to Pudelek nie miałeś znów tak po drodze, musiałbyś nadłożyć tak z 70 km...
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Gar napisał:
Ty i 2 dziewczyny, które sprzedają mega drogie bilety na wyspę - około 10 SKK


Marzenie: Góry, jezioro, pusta wyspa, i dwie dziewczyny!
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

...i piwo Very Happy
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

keraj napisał:


Co do Orawic to Pudelek nie miałeś znów tak po drodze, musiałbyś nadłożyć tak z 70 km...


przecież Orawice to część Twardoszyna. a więc po drodze
Zobacz profil autora
ZBYSZEKJ


Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Kerajowi ciut pomyliły się odległości ale to drobiazg
Zobacz profil autora
Orawa
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu