Jakim szlakiem na Babia?

Jakim szlakiem lubicie wchodzic na ten szczyt

I dlaczego!

Pozdrawiam!

Mozecie pisac jakim chcielibyscie isc Very Happy

Na Babiej to jest tak że pogoda dyktuje warunki. Jeżeli jest ładna to podjeżdża się na Krowiarki i idzie grzbietem ze względu na widoki. Gdy nie dopisuje wybiera się wariant płajem do schroniska i potem żółtym lub czerwonym. Zaś gdy nie ma możliwości wjechania na Krowiarki zaczyna się najczęściej z Lajkonika szlakiem czarnym Very Happy

, bo iść niebieskim z Policznego na przełęcz nie zbyt duża atrakcja... Laughing

Ja lubię od strony Mędralowej i od Krowiarek. Jest widokowo. Szlaki z Zawoji mnie już mniej rajcują ale i nimi zdarzało się przejść. Nigdy nie szedłem z Lipnicy i ten szlak chciałbym kiedyś przejść.

Piotrek napisał:

Szlaki z Zawoji mnie już mniej rajcują ale i nimi zdarzało się przejść.

No jasne, jeżeli się ma czym dojechać to trzeba korzystać z okazji i pakować się na Krowiarki. Z Zawoji no to wiadomo... mało atrakcyjne szlaki, duża różnica wzniesień a zanim dojdzie się na szczyt... Shocked

to już conajmniej 3h w plecy, a chciało by się iść jeszcze dalej Sad

a sił już nie tyle co by się szło z Krowiarek Very Happy

No jasne, jeżeli się ma czym dojechać to trzeba korzystać z okazji i pakować się na Krowiarki. Very Happy

Nie wiem jak teraz ale jeszcze w zeszłym roku PKS w Suchej B. miał kurs w lecie na Krowiarki. Autobus odjeżdzał z Suchej o 7.30.
To była dobra pora bo z Żywca (o 6.30) do Suchej dało sie dojechać właśnie na ten kurs-5 min. na przesiadkę i Babia do wzięcia.
Dobre połaczenie bo z Żywca do Zawoji bezpośredni jedzie dopiero o 9.15 i tylko do Policznego.

Najczęściej na Babią wchodzę zielonym od Zawoj na Markowe i zółtym Percią Akademików na szczyt. Za zielonym nie przepadam ale mam ulubioną chatę noclegową niedaleko tego szlaku.

marol napisał:

i zółtym Percią Akademików na szczyt.

Mówi Ci to coś? Laughing

ammo napisał:

marol napisał:

i zółtym Percią Akademików na szczyt.

Mówi Ci to coś? Laughing

Mi mówi

Argumenty ći pdsunąłem a Ty milczysz !

Ty Marol jesteś tym gościem?

Co do Perci Akademików to długa historia, ale nie na tym forum... co nie? Laughing

Oj, przepraszam ale to ja byłem tym gościem. temat zarezerwowany na forum babiogórskie Laughing

Antek napisał:

Oj, przepraszam ale to ja byłem tym gościem. temat zarezerwowany na forum babiogórskie Laughing

Tak jest

Ammmooo pleeeeassseeeeee!!!!! nooooooo!!!!!!!!
Laughing

Dobrze że reszta (przynajmniej zdecydowana większość) userów tego forum nie jest zorientowana w tej kwestii...
I niech tak pozostanie. Nie ciągnijmy już tego tajemniczego wątku

Właśnie przed kilkoma godzinami wróciłem z Babiej Góry. Po raz pierwszy wychodziliśmy od Słowackiej strony tz. Żółtym szlakiem z miejscowości Slana Voda. Musze przyznać, że dla kogoś, kto od Polskiej strony zdobył Babią niemal wszystkimi szlakami będzie to spore zaskoczenie, ponieważ do połowy żółtego można wyjechać samochodem. No może, troszke przesadzam, z tym samochodem, ale szlak prowadzi po górskiej drodze. Z drugiej strony nie ma się, co dziwić takiemu ukształtowaniu Babiej Góry od strony Słowacji. Po ich stronie Babia kształtował jeden lodowiec, a po Polskiej str. Babia była kształtowana przez siedem lodowców

daniel napisał:

do połowy żółtego można wyjechać samochodem. No może, troszke przesadzam

Podobna jest chyba sytuacja ze szlakiem czerwonym, również se Slanej Vody, idącym na Małą Babią Górę. Tam też można sobie kawałek podjechać samochodem (o ile wolno)

.