 |
 | Jak to ładnie zatytułowano:) |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Wto 15:57, 02 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Była już na o tym wzmianka na forum-o planach wytyczenia tras narciarski, budowie kolejki i.t.p. w Babiogórskim P.N.
Tu trochę więcej, jest nawet mapa z zaznaczonym obszarem gdzie te inwestycje miałyby być zloklizowane [link widoczny dla zalogowanych]
Wiele mogę zrozumieć ale to mnie się już w głowie nie mieści. Powieżchnia górskich P.N. w Polsce to ułamek %-a powieżchni kraju która i tak jest narażona na zniszczenie.
|
|
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
ammo
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 1277 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Wto 17:55, 02 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Wzięliby się lepiej za projektowanie stoków narciarskich na zboczach szczytów w B. Żywieckim, które nie są objęte parkiem Narodowym, nie mówię już że Krajobrazowym bo na to już niestety za późno.
Zamiast wyniszczać środowisko przyrodnicze i siać wrogą ingerencję w bramach tak pięknego i dzikiego Parku Narodowego jakim jest BPN to czy nie lepiej byłoby zagospodarować np. tereny na których nie ma szlaków turystycznych, rowerowych, gdzie nie ma ścieżek dydaktycznych, chrononych gatunków roślin i zwierząt i co ważne gdzie nie ma tylu hektarów lasu?
Przykłady szczytów na których zamiast Cyla można byłoby zainicjować tego rodzaju działalność turystyczną jest wiele m.in.: Kotelnica nad Ujsołami (jeden stok już działa), Sucha Góra nad Rajczą, Czarna Góra nad Koszarawą, Łabesówka (Korbielów). Może ruch nie byłby w tych miejscach taki duży, ale za to budowa tras i wyciągów w tych rejonach wyrządziłaby mniej szkód a i inwestycje nie byłyby tak kuriozalne.
Tak to jest gdy liczy się tylko zysk
|
|
 |
 | |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Wto 18:28, 02 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Tak to jest gdy ograniczone umysły myślą, że zarobić można tylko na wyciągach i kolejkach. One dają kasę i w dodatku nie wymagają od urzędników myślenia oraz zbytniego trudu-wystarczy rzucić hasło, znaleść inwestora (a to nie jest problem) a sprawy dalej już się same toczą. Niestety dużo trudniej jest zarobić na walorach przyrodniczych-a można i to sporo-tyle, że w takim przypadku trzeba mieć trochę wiedzy, umieć wszystko dobrze zorganizować, pokazać, włóżyć sporo wysiłku i.t.p..
Taki skarb jak ma gmina Zawoja to aż grzech niszczyć.
Wiadomo, trasy narciarskie i cała ta infrastruktura jest potrzebna bo ludzie też w taki sposób, narciarstwem, się spełniają ale chyba jakieś granice zdrowego rozsądku powinny istnieć.
Niestety boje się, że te plany prędzej czy później dojdą do skutku. Mając takiego ministra środowiska jak obecnie to tylko siąść i płakac.
|
|
 |
 | |  |
Antek
Dołączył: 19 Kwi 2006 |
Posty: 61 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Bolesławiec |
|
 |
Wysłany: Czw 13:49, 04 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Strzeż Nas Panie Boże i Tą " Babiom Górę ,która jako paciyrze ku niebu się wznosi , ku niebu się wznosi..." /E. Kowalczyk/ przed takimi urzędasami !
Czytam o tym pomyśle na większości forum górskich i nie znalazłem ani jednej wypowiedzi , która popierałaby ten bzdurny wytwór czyiś durnych aspiracji a może i chęci dorobienia się za wszelką cenę.
Pisałem już o tym na forum babiogórskim i zawojskim ale i tu powtórzę:
Zawoja ma wszelkie możliwości by być wspaniałym ośrodkiem uzdrowiskowym o klimacie zbliżonym do rabczańskiego i na tym powinni debatować tamtejsi radni a nie nad tym jakby tu zrobić drugie Zakopane...
Pozdrawiam.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
turystykon
Dołączył: 06 Cze 2007 |
Posty: 1279 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Rajcza |
|
 |
Wysłany: Sob 15:59, 21 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Skaranie Boskie z tymi urzędnikami!
W innych tematach tego forum ten problem był poruszany, ale mapki nie widziałem!
To już jest totalne ździerstwo!
Trzymam kciuki za ludzi "pracowni"
|
|
ecowarrior
Dołączył: 27 Sty 2007 |
Posty: 1461 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Zdzieszowice |
|
 |
Wysłany: Pon 17:33, 23 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Komentowałem już ten temat chyba dwukrotnie, nie mam więc ochoty się powtarzać. Pwiem po prostu "inteligencja nie trawa, nie rośnie wszędzie"...
|
|
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
 |
Wysłany: Pon 17:54, 23 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
szczerze powiedziawszy, to jak zobaczylem ta mapke, to mnie scielo. ciezko mi w to uwierzyc. niestety swiadomosc ekologiczna ludzi w polsce nie jest wybitnie wysoka. wystarczy przejsc sie po pierwszym lepszym lesie, pochodzic po jurze, po gorach, wejsc do jaskini itd itp. syf, syf i jeszcze raz syf!!!!
|
|
 |
 | |  |
turystykon
Dołączył: 06 Cze 2007 |
Posty: 1279 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Rajcza |
|
 |
Wysłany: Pon 18:27, 23 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Kilerus napisał: | iestety swiadomosc ekologiczna ludzi w polsce nie jest wybitnie wysoka |
A powiedziałbym to nieco inaczej. Świadomość wielu ludzi w Polsce nie "nie jest wybitnie wysoka", a jest wybitnie niska...
Przecież nie potrzeba przykładów typu parki narodowe czy rezerwaty z pełną ilością śmieci lub "Ambitnymi" planami... Większość wiejskich chałup nie korzysta z kanalizacji..., bo po co?
Wielu ludzi nie korzysta też z wywozu śmieci, a je wypala lub wyrzuca do rzeki czy potoku...
Wielu ludzi w ramach "ekologii" w rolnictwie wypala trawy/...
Nadleśnictwa gonią stare Babcie za to, że sobie to lasu pójdzie chrust nazbierać, a sami codziennie marnują ogromne ilości takiego opału poprzez wypalanie w lasach czy to kory lub gałęzi ze ściętych drzew...
Przecież to wszystko to są gigantyczne źródła zanieczyszczeń...
Tyle o zwykłych Kowalskich. Mieszkam na terenie powiatu Żywieckiego, gdzie w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy było już kilka afer o zanieczyszczanie.
Pierwsza mi najbliższa. W Rajczy w każdy czwartek mamy "święto dyszla", czyli targ... Straganiarze zostawiają po sobie worki foliowe, kartony i resztki po warzywach. Wszystko, z wyjątkiem resztek po warzywach, można zaliczyć do "recyclingu", a te resztki można oddać gospodarzom i niech zwierzynę nakarmią lub do kompostownika wrzucą... Nie! gmina wolała wrzucać to wszystko do rzeki, bo najbliżej...
Druga nieco mniej znana mi sprawa, to pan radny powiatowy Jafernik z Sopotni. Któraś z regionalnych gazet podała, iż pomimo szamba (czy kanalizacji) przy domu, pan radny ścieki wypuszcza do pobliskiej rzeczki. Pokazali zdjęcie...
Na Panu radnym nie zrobiło to wrażenia i nie wywołało większych reakcji, poza jedną - to wszystko to nagonka polityczna na jego osobę...
obywatele, przykład idzie z góry...
Każdy z tych codziennych problemów można rozwiązać w sposób ekologiczny...
I ten naród ma być "świadomy ekologicznie"...?
Nawyki z rodziców przechodzą na dzieci, tak średnio 10% z potomstwa może odrzuci zwyczaje rodziców... To za ile lat ma być dobrze? Wtedy kiedy nie będzie już czego ratować...
|
|
 |
 | |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Wto 7:24, 24 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
turystykon napisał: | A powiedziałbym to nieco inaczej. Świadomość wielu ludzi w Polsce nie "nie jest wybitnie wysoka", a jest wybitnie niska... |
Dokładnie. Ostatnio przeprowadziłem sie z Żywca na wieś i od razu zauważyłem, że ekologia to "Wróg najwyższy". Sąsiedzi (bardzo przyzwoici i mili ludzie) o wszystko prawie obwiniają ekologów. Posłuchałem, pomyślałem i wniosek nasunął się sam-władza, obojetnie czy gminna czy wojewódzka, nie robi nic by ludziom wyjaśnić o co chodzi. Mało tego, wszelkie swoje nieudolności zbywa i tłumaczy że "ekologia nie pozwala". Więc wrażenie ludzi jest takie jakie jest. Nikt nie tłumaczy, nie wyjasnia, nie promuje ekologii w jako stylu życia, podejścia do środowiska. Ekologie traktuje się tak jak hasło którym można kogoś, coś na co można zrzucić odpowiedzialnośc za nieudolność i brak działań.
To, że dzięki ekologii ludzie moga za darmo (przynajmniej u mnie) oddawać segregowane śmieci lub mają wode i kanalizacje nikt nie pomyśli. A przecież już na takim przykładzie władza mogłaby promowac ekologie-że dzieki niej nie muszą płacić za wywóz smieci lub nie śmierdzi im z szamba a woda nie jest nasiąknięta nawozami z pół.
Kiepsko ze świadomością ekologiczna w naszym społeczeństwie. Wszystko zostało od początku źle rozegrane i ekologia kojaży się teraz tylko z psycholami wiszącymi na drzewach.
|
|
 |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |