|
Czort
| Dołączył: 26 Paź 2009 |
| Posty: 773 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Skąd: z Piekła Zdroju |
|
|
 Wysłany: Pon 17:59, 21 Lis 2011 |
|
 |
|
|
|
Szacuje się że jest to jedna z największych ekshalacji dwutlenku węgla w Karpatach. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, dzięki stałemu źródłu dwutlenku węgla, na tarasach rozlokowanych po okolicznych stokach prowadzono hodowlę alg. Algi wykorzystywano min. do badań nad składnikami żywności radzieckich kosmonautów, stąd wzięła się "kulinarna" nazwa mofety.
Wygląda to mniej więcej tak jak na filmiku:
[link widoczny dla zalogowanych]
Gazu wydobywa się sporo, gdy się kucnie momentalnie uderza charakterystyczny "szczypiący" zapach. Co do osobistych opinii to uważam że betonowe cembrowanie trochę szpeci w całości, ale i tak mofeta robi wrażenie.
|
|
|
