 |
 | Wycieczki w okolicy Wisły/Ustronia |  |
dmirstek
Dołączył: 23 Gru 2007 |
Posty: 968 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa |
|
 |
Wysłany: Pią 0:39, 02 Kwi 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Kiedy byłem małym człowieczkiem wielokrotnie wraz z rodzicami jeździłem do Wisły lub Ustronia. Od jakiś 8-10 lat w ogóle tam nie byłem... Od wczoraj straszliwie mnie ciągnie w tamte rejony, by sobie poodświeżać pamięć. W wieku lat ~8-10 świat wygląda zupełnie inaczej, małe teraz wycieczki kiedyś wydawały się wielkimi wyprawami itd.
I z chęcią bym po świętach wsiadł w samochód/pociąg/autobus i pojechał do Wisły, ale jednak mam kilka wątpliwości co do wypraw, jakie tam podjąć...
1) Najbardziej zależy mi na wejściu na Stożek szlakiem niebieskim z Wisły Głębce, który będąc mały był moim ulubionym szlakiem. W jakim to jest teraz stanie? Słyszałem, że w Śląskim jest ostra wycinka, a okolice tego szlaku były zalesione ładnym lasem... Chciałbym wiedzieć, czego się tam spodziewać? Pozwalane kikuty, czy ładny las w jednym kawałku?
2) Jak iść dalej? W wieku dziecięcym pamiętam schodzenie zielonym szlakiem do Łabajowa i żółtym do Dziechcinki (w końcu mało ambitnie ), jednak teraz można trochę ambitniej. Z mapy widokowo i przyjemnie wygląda szlak graniczny. Warto więc ruszyć nim na Czantorię i zejść do Ustronia, czy może jakoś inaczej?
3) Z wycieczek sentymentalnych planuję pójść koniecznie na Trzy Kopce. Ze szczytu szedłem wszystkimi możliwymi szlakami, a który byście polecali najbardziej? Tutaj miło wspominam szlak przez Orłową, aczkolwiek może coś się pozmieniało
4) I co jeszcze byście polecili z tych okolic? Barania Góra i Skrzyczne zaliczałem ze 2 lata temu łojąc Żywiecki, więc tych rejonów nie chcę podczas tego wyjazdu odwiedzać.
5) Rozumiem, że podczas słonecznych weekendów należy się od tych rejonów trzymać z daleka? Nienawidzę tłumów, a tam kiedyś był weekendami koszmar...
Strasznie mnie to boli, że czegoś z Beskidów nie pamiętam, ale może wybaczycie
Mam nadzieję, że oprócz formy odpowiedzi na pytania wywiąże się z tego wątku dyskusja na temat walorów tej części Beskidu Śląskiego...
|
|
 |
|
 |
 | |  |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Pią 1:13, 02 Kwi 2010 |
|
 |
|
 |
 |
na niebieskim na Stożek został jeszcze las, choć i pewno tam zdarzają się już wycinki. Później najlepiej iść na Czantorię i dalej na Małą Czantorię i dopiero potem do Ustronia - z Wielkiej na Malą Czantorię ludzi chodzi mniej - no tak, tyle że podczas weekendów to i tak będziesz szedł w tłumie
na Trzy Kopce przez Orłową można jak najbardziej - w tygodniu i o Równicę można zahaczyć, w sensie wyjść z Ustronia, potem Równica, śmignąć obok Orłowej i właśnie na Trzy Kopce - między Orłową a Trzema Kopcami ludzi zawsze jest już mniej...
można zrobić np. taką trasę (też nie polecam w weekend) Brenna-Błatnia-Klimczok-Szyndzielnia-Dębowiec-Bielsko - niezbyt trudna, a przez 4 schroniska, porównasz sobie inna możliwość zahacza o Skrzyczne, ale fajna jest trasa Brenna-Grabowa-przełecz Salmopolska-Małe Skrzyczne i zejście z Dużego.
|
Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Pią 1:15, 02 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
 |
 | |  |
pedro
Dołączył: 03 Maj 2009 |
Posty: 701 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Śląsk Cieszyński |
|
 |
Wysłany: Pią 8:18, 02 Kwi 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Jeżeli masz zacięcie przyrodnika to polecam trasę szlakiem czarnym z Goleszowa na Czantorię i dalej czerwonym na Stożek. Szlak czarny wiedzie przez tereny, gdzie teraz kwitnąć zaczynają storczyki. Przy czym proponuję na terenie Goleszowa pokręcić się wokół Jasieniowej, gdzie można spotkać najwięcej tych roślin. W tym celu można skorzystać z któregoś szlaku spacerowego na terenie gminy Goleszów ( [link widoczny dla zalogowanych]) , a następnie wejść w okolicy Tułu na szlak czarny i posuwać dalej w kierunku Czantorii, Stożka. Po drodze miejść noclegowych mnóstwo (przeł. Beskidek, Soszów, Lepiażówka, Stożek).
Kolejny dzień, zakładam ze Stożka niebieskim (Twoim ulubionym) do Wisły Glębce i dalej czarnym do Nowej Osady i zielonym na Czupel (uwaga, zmiana przebiegu szlaku [link widoczny dla zalogowanych] ) i wchodzisz na żółty. Dalej Trzy Kopce Wiślańskie (możliwy nocleg w Telesforówce), Orłowa, Równica, Ustroń.
To tylko takie moje propozycje. Beskid Śląski jest dobrze zagospodarowany turystycznie, więc na pewno coś dla siebie znajdziesz.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
pedro
Dołączył: 03 Maj 2009 |
Posty: 701 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Śląsk Cieszyński |
|
 |
Wysłany: Sob 7:27, 03 Kwi 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Chodzi mi o storczyki właśnie. Występują na górze Jasieniowej i Tuł.
Tutaj fragment tekstu znalezionego w necie na stronie: [link widoczny dla zalogowanych]
Rezerwat "Góra Tuł". Marzysz o bezkresnych, bujnych łąkach? Wyjedź w Beskidy. Wczesną wiosną na górze Tuł kwitną przebiśniegi, nieco później pierwiosnki. Szczególnie pięknie jest tu w maju, gdy kwitną pierwsze storczyki. To właśnie z nich słynie Rezerwat "Góra Tuł". Rosną tutaj piękne i bardzo rzadkie: buławnik wielkokwiatowy i mieczolistny, listera jajowata, podkolan biały, storczyca kulista, storczyk blady, storczyk męski i inne. Pamiętajmy, że można je podziwiać tylko z daleka. Absolutnie nie wolno ich zrywać! Przy samym rezerwacie biegnie czarny szlak od Goleszowa do schroniska Pod Tułem. Ścieżka wije się skrajem lasu i łąki, pod leciwymi klonami polnymi. Ze szlaku rozciąga się przepiękny widok na Równicę, Jasieniową i Małą Czantorię. Te wspaniałe łąki, przypominające ogrody, to raj dla owadów. Tylko tutaj, na jedynym stanowisku w Polsce, spotkamy centymetrowej długości owada - kluka nakrapianego Otiorhynchus perdix. Przywędrował on w okresie polodowcowym z południa Europy przez Bramę Morawską. Powyżej schroniska Pod Tułem jest rezerwat cisów. Niestety, nie można do niego wejść. Znajdują się tam niezwykłe okazy starych drzew. Także w samym Rezerwacie "Góra Tuł" są tereny ścisłej ochrony - niedostępne dla turystów, ogrodzone parkanem i oznaczone tablicami informacyjnymi. Taką formą ochrony objęto łąki, na których najobficiej rosną storczyki. |
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
jarek ZH
Dołączył: 18 Wrz 2009 |
Posty: 24 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Sosnowiec/Kraków |
|
 |
Wysłany: Pią 10:09, 07 Maj 2010 |
|
 |
|
 |
 |
a ja ostatnio byłem jak i w Wisle tak i w Ustroniu.Jsli chodzi o USTRON to w przeciagu 5 godzin zaliczylem 2 rownolegle góry.Najpierw wyjechałem kolejka na Czantoria,poczym stamtad na Wielka Czantorie,oraz do czeskiego Schroniska.Po zjechaniu w dól,zaliczylem pieszo Schronisko Rownica.
We Wisle zaliczylem Schronisko Stozek,przez Soszów
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |