 |
 | Czy Wojsko Polskie szkoliło terrorystów w Beskidzie Małym |  |
jaszczur66
Dołączył: 30 Sty 2010 |
Posty: 5 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Andrchów |
|
 |
Wysłany: Sob 21:24, 30 Sty 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Witam. Ostatnio zainteresował mnie bardzo pewien wątek zaczerpnięty z artykułu, którego link podam niżej (podam w następnych postach ponieważ jestem świeży na forum i przez to trochę "ograniczony" . Oto fragment tego tekstu:
..." Terroryzm jako dyscyplina naukowa
Wiosną 1939 roku beskidzkimi lasami w okolicach Andrychowa raz po raz wstrząsały eksplozje i strzelaniny. W tajnej operacji brało udział 25 młodych mężczyzn, którym zakazano utrzymywania jakichkolwiek kontaktów z okoliczną ludnością. Przez cztery miesiące przybysze pod okiem instruktorów Wojska Polskiego uczyli się technik walki partyzanckiej i sabotażu, szkolili się w organizowaniu ataków terrorystycznych i zamachów bombowych, poznawali też podstawy konspiracji. Jak wspominał po latach jeden z biorących udział w szkoleniu: „Polacy potraktowali kurs terroryzmu jako dyscyplinę naukową, poznaliśmy matematyczne formuły na demolowanie konstrukcji z cementu, żelaza, drewna, cegieł i ziemi”.
Jest to niezwykle ciekawa sprawa. Nigdy o tym na historii nie słyszałem, o czym wg mnie przynajmniej w naszych okolicznych szkołach powinni wspomnieć.
Warto chociażby z ciekawości dotrzeć do jakichkolwiek konkretniejszych informacji na temat tych szkoleń (np. konkretne miejsca, gdzie ćwiczono detonacje). Skoro dało się słyszeć w okolicach odgłosy wybuchów i wystrzałów jak piszą w tekscie to ktoś to musiał słyszeć
Jeżeli posiadacie jakąś wiedzę z tym związaną to bedę wdzięczny jeżeli się nią podzieli w postach pod tym tematem.
Pozdrawiam serdecznie
|
Ostatnio zmieniony przez jaszczur66 dnia Nie 0:00, 31 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
 |
|
 |
 | |  |
pedro
Dołączył: 03 Maj 2009 |
Posty: 701 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Śląsk Cieszyński |
|
 |
Wysłany: Sob 21:54, 30 Sty 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Jaszczur66 !! Myślę, że ktoś tu pomylił pojęcia. Jest chyba różnica pomiędzy terroryzmem, a dywersją, czy sabotażem. Nie mniej informacja bardzo ciekawa.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Nie 14:42, 31 Sty 2010 |
|
 |
|
 |
 |
terroryzm zaczyna się w momencie, kiedy podczas jakiejś akcji giną niewinni ludzie. Wtedy to już nie jest akt sabotażu czy dywersji. Inna wersja to taka, że sabotaż lub dywersja to działanie w konkretnym militarnym lub gospodarczym celu, natomiast terroryzm ma zastraszyć głównie ludność cywilną.
A propos takich specjalnych szkoleń - wiem, że przed wojną były projekty stworzenia oddziału polskich "kamikadze", którzy mieliby jako żywe torpedy zatapiać nieprzyjacielskie statki. Zgłosiło się kilkudziesięciu ochotników. Nie pamiętam, czy oddział w końcu powstal i później go rozwiązano, czy też skończono na fazie planów. Wiadomo, że nigdy nie został użyty w walce. Ale to tak na marginesie 
|
|
 |
 | |  |
trotyl
Dołączył: 14 Lut 2009 |
Posty: 625 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: WARKA |
|
 |
Wysłany: Wto 8:23, 02 Lut 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Ja bym Ci kolego zaproponował zapytać na dws.org.pl.Tam na pewno się czegoś dowiesz.
|
|
jaszczur66
Dołączył: 30 Sty 2010 |
Posty: 5 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Andrchów |
|
 |
Wysłany: Wto 11:20, 02 Lut 2010 |
|
 |
|
 |
 |
No właśnie ostatnio zawitałem na to forum i szukam informacji o tym. Zobaczymy może coś tam wiedzą.
|
Ostatnio zmieniony przez jaszczur66 dnia Wto 11:21, 02 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |