Byłeś/aś na Baraniej Górze?

Bazyliszek76 napisał:

Hejka

.
Byłem tam już z 5 razy no i wybieram sie także 1 lub 3 maja z Wisły N.Osady przez Kubalonkę i Przysłop.Pewnie będa tłumy "niedzielnych turystów" na Baraniej ale cóż.Na początek sezonu może być.Pozdrawiam wszystkich "górołazów" Cool

Z Kubalonki na Przyslop jest fajnie sie wybrac na biegowkach

[link widoczny dla zalogowanych] Narciarsko-Pieszy "Ku zrodlom Wisły"

Heheh.....Ale na Baraniej beda tlumy to racja....i moze ja tez tam bede wiec do zobaczenia na szlaku Wink

Na Baraniej Górze bywam w sezonie wielokrotnie. Zimą czasem też. Po wybudowaniu wieży widokowej szczyt ma większe zainteresowanie, przepiękne widoki na B. Żywiecki, Łysą Górę w Czechach, Tatry, Małą Fatrę , nie mozna zapomnieć o okolicznych szczytach. Przepiękne kaskady na Białej Wisełce. Dobry obserwator zauważy w okolicy Wierchu Wisełka przejście z regla dolnego do górnego. Tym którzy nie byli polecam .

ZBYSZEKJ napisał:

Zimą czasem też.

Czy mógłbyś napisać skąd udajesz się zimą na szczyt Baraniej?
Jaki w tym rejonie jest stan szlaków podczas ostrzejszej zimy? są przetarte? - z Wisły niebieski, z Wiślańskiej czerwony, z Kamesznicy czarny, czerwony od Przysłopu (...)

W związkun z tym że prowadzę grupy to wychodzę czerwonym z schroniska na Przysłopie, jezeli nie ma dużych opadów to szlak jest przetarty, natomiast jak jadę z przyjaciółmi to wychodzimy różnie i pozostałe szlaki są nieprzetarte, ponieważ nawet gdy jest łagodna zima na Baraniej i przy zejsciach w stronę Węgierskiej, P. Salmopolskiej a nawet do doliny Białej Wisełki zalega około 1 metra śniegu. Natomiast jak chodzę sam nie sprawia mi to kłopotu bo uprawiam ski-turing i narty są pomocne.

A jeszcze jedno co tz. czerwony z Wiślańskiej bo jakoś nie kojarzę tego szlaku.

ZBYSZEKJ napisał:

A jeszcze jedno co tz. czerwony z Wiślańskiej bo jakoś nie kojarzę tego szlaku.

To jest Główny Szlak Beskidzki. W Beskidzie Śląskim (odwrotna kolejność) idzie od Węgierskiej Górki przez Glinne, Magurkę Radziechowską i właśnie Magurkę Wiślańską a z niej na Baranią Górę i dalej na Przysłop i Kubalonkę Very Happy

. Wymieniłem po prostu jego odcinek. Może powinienem lepiej napisać że z Węgierskiej Górki, to byłoby jaśniej.
Sory za wszelkie nieścisłości

Zbyszek na tym rajdzie narciarsko-pieszym w tym roku(marzec) to byles na nartach?

Pozdro!

Drogi Ammo ja znam doskonale przebieg GSB ale piszesz skrótami a nie wszyscy którzy czytają forum wiedzą do czego to się odnosi. Tak na marginesie to w 1984 roku przeszedłem ten szlak z Ustronia na Przełęcz Bukowską w Bieszczadach z małym wyjatkiem, Beskid niski pokonałem niebieskim szlakiem granicznym. Dlatego prośba do piszących/dlatego się do Ciebie zwróciłem/ zeby pisali pełne nazwy szczytów będzie łatwiej czytajacym się zorientować o co chodzi.

Na rajdzie Do źródeł Wisły byłem na nóżkach, spóźniliśmy się na zakończenie bo wybraliśmy się na Baranią.

ZBYSZEKJ napisał:

Na rajdzie Do źródeł Wisły byłem na nóżkach, spóźniliśmy się na zakończenie bo wybraliśmy się na Baranią.

No dalej juz wiem, nagrode odebraliscie!

Na Kukuczki bedziecie?

Pozdro!

ZBYSZEKJ napisał:

Drogi Ammo ja znam doskonale przebieg GSB

W to nie śmię wątpić

ZBYSZEKJ napisał:

Dlatego prośba do piszących/dlatego się do Ciebie zwróciłem/ zeby pisali pełne nazwy szczytów będzie łatwiej czytajacym się zorientować o co chodzi.

Dobrze Wodzu, postaram\y się Cool

Dzięki Stokrotka za poprawienie mojego przerobienia Baraniej na Babią. Tak to jest jak się usuwa nadmiar szarych komórek za pomoca alkoholu Smile

ziolek napisał:

Tak to jest jak się usuwa nadmiar szarych komórek za pomoca alkoholu Smile

Abstynencja z drugiej strony też nie jest tak do końca dobra. Czasami można sobie wstrzyknąc trochę w żyłę Smile

, lecz nie ukrywam że z pewnym umiarem...

ammo napisał:

ziolek napisał:

Tak to jest jak się usuwa nadmiar szarych komórek za pomoca alkoholu Smile

Abstynencja z drugiej strony też nie jest tak do końca dobra. Czasami można sobie wstrzyknąc trochę w żyłę Smile

, lecz nie ukrywam że z pewnym umiarem...

O Matko!
Mam zacząć pic?
Crying or Very sad

Nie moge!

Witam.Ostanie moje wypady co pamietam odbylem 23.10.2000 ze skrzycznego na barania(super pogoda) schodzilismy pozniej do kamesznicy czarnym,
26.02.2006 z wisly fojtuli szlakiem niebieskim przez kaskady rodla. Do kaskad luz pozniej szlak przetarty a;e i tak sie szlo w sniegu do kolan Wink

powrot ta sama trasa(polecam takie zimowe wyjscia). No i na koniec dodam ze teraz wybieram (tj.w niedziele 14.05.2006) sie ze zwardonia do bielska i obowiazkowo ide przez barania i dalej na malinowska , przel.salmopolska etc .
Pozdrawiam Stryku