Krótka relacja z płaskiego terenu. |
Piotrek
Administrator
|
To był pierwszy urlop na płaskim od dłuższego czasu, głównie z powodu syna, który jeszcze za mały by z nim w górach coś sensownego zadziałać. Wpadliśmy więc do rodzinki pod Częstochową z zamiarem obskoczenia kilku jurajskich zamków. Jak sie później okazało urlop był bardziej rowerowy niż pieszy.
Pierwsze trzy dni mżyło, lało więc jedynie pobłąkałem się po okolicznych lasach a te-sosnowe- są dla mnie dość "egzotyczne" bo w Beskidach wiadomo, smreki i smreki We wtorek po południu się przejaśniło a w środę pogada już idealna wiec chop z rodzinką (plus córka szwagra) do Mirowa i Bobolic. Ruiny w Mirowie piękne, okolica usłana skałkami, jest gdzie pochodzić. Zamek zamknięty (coś tam remontują) ale wniknąłem na kilka chwil do środka na szybkie rozeznanie. Zamek w Bobolicach to już inna bajka. Odbudowany w całości robi spore wrażenie choć brak tego klimatu co w Mirowie. Już widać nadchodzący jarmark w postaci budki z grillem, budowanego obok hotelu i chodników. Ale nie jest źle, prywaciarz mógł przecież zamknąć zamek dla turystów i zrobić w nim hotel. Wejście z przewodnikiem w grupach. W zamku i w komnatach z ekspozycjami ciasno, ludzi tłumek więc prawdopodobnie wtedy jakiś ciul zwinął z górnej klapy plecaka portfel z dokumentami. I poszły się paść dowody (oprócz mojego bo zapomniałem zabrać), karty, prawa jazdy, dowód rejestr. i kilka stówek I tym sposobem dalsze wycieczki pozostały tylko palcem po mapie. Jako że do powrotu do domu zostało kilka dni, to pojeździłem po okolicy (P.K. Lasy nad Górną Liswartą) rowerem a tereny do tego wręcz idealne. Sporo leśnych dróg, ciekawych zakątków, na rower w sam raz. Pechowy to był wyjazd ale nie mogę powiedzieć żeby był całkiem stracony. Zawsze coś nowego człowiek zobaczył. W poniedziałek, dzień po powrocie listonosz przyniósł polecony a w nim prawka i dowód rejestracyjny. Na dołączonej karteczce był napis "Dokumenty znalezione w Zawierciu. Pozdrawiam". Taka miła niespodzianka Zdjęcia Zamek w Mirowie [link widoczny dla zalogowanych] W Bobolicach [link widoczny dla zalogowanych] Ruiny kościoła w okolicy Żarek [link widoczny dla zalogowanych] Rowerem do Uroczyska Jeziorka [link widoczny dla zalogowanych] do Boronowa [link widoczny dla zalogowanych] i Aleksandrii [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
|
901208
|
Świetnie, że piszesz coś na ten temat, bo właśnie planujemy z dziewczyną się wybrać na Jurę. Jednak teraz poważnie zastanawiam się nad odwiedzeniem Mirowa i Bobolic Co jeszcze proponujecie z Jury prócz Ogrodzienca, Smolenia, Olsztyna, Ojcowa i Pieskowej Skały?
Mnie dotychczas najbardziej podobał się Olsztyn |
||||||||||||||
|
Beskidus
Administrator
|
Nie często ktoś pisze relację z tych terenów na tym forum. A jak widać po twojej - wielka szkoda
|
||||||||||||||
|
taki1gość
|
Ja po ostatniej wizycie mam jakieś mieszane uczucia - Dolina Kobylańska i Będkowska starsznie zarośnięte Zimą jakoś to ładniej wyglądało
W rejony przedstawione przez Piotrka wybieram się i wybieram. I wielkie G z tego zawsze wychodzi |
||||||||||||||
|
Re: Krótka relacja z płaskiego terenu. |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
różnicy wielkiej by to nie zrobiło, bo łażenie po współczesnych komnatach "zamkowych" to, moim zdaniem, żadna atrakcja osobiście jestem bardzo na "nie" odnośnie takich "odbudów", dla mnie to po prostu zniszczenie zabytku. Wystarczyłoby go normalnie, po ludzku zabezpieczyć z ciekawszych rzeczy w okolicy to rekonstrukcja (swobodna) grodziska na górze Birów, praktycznie naprzeciw zamku w Ogrodzieńcu-Podzamczu (jakieś 2 km to dzieli od siebie) |
||||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
A to proszę bardzo, foty z maja [link widoczny dla zalogowanych]
Też wolę ruinki, są bardziej hmm...."naturalne" . W Mirowie właśnie coś robili, jakby remont, zabezpieczenia, przynajmniej tak to wyglądało. No, chyba ze ktoś zamek kupił i wzorem Bobolic zaczyna odbudowywać |
||||||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
Mirów kupił, niestety, ten sam facet co Bobolice planuje tam wprowadzić ten sam idiotyzm, ale konserwator zabytków staje okoniem (według pana na Bobolicach jest on "zacofany"). Gdyby były senator z Bobolic władał całą Jurą, to wkrótce jak grzyby po deszczu wyrosłyby nowiusieńkie, bielutkie zamki, jak za króla Kazimierza
tak więc, kto może, niech fotografuje Bobolice, póki jeszcze są to ruiny zamku, nie senatorski Disneyland |
||||||||||||||
|
901208
|
To może niebawem odbudują też Ogrodzieniec, Morsko, Olsztyn...
|
||||||||||||||
|
Krótka relacja z płaskiego terenu. |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.