Dolina Suchej Wody

Jak wygląda droga do Murowańca Doliną Suchej Wody, tzn. czy da się nią jechać wózkiem dziecięcym. Czy na całym odcinku jest asfalt?

Cytat z [link widoczny dla zalogowanych]

DROGA Z BRZEZIN - (czarny szlak) Z Brzezin do "Murowańca" 7 km, 500 m różnicy wzniesień, czas potrzebny do przejścia 1.45 min. Drogą tą poprowadzony jest szlak rowerowy. Oddziela się ona od drogi Zakopane - Zazadnia 0,5 km na wsch. od przystanku autobusowego "Brzeziny" i wiedzie cały czas lesistym dnem Dol. Suchej Wody, kilka razy przekraczając potok. Na polanie Psiej Trawce krzyżuje się ze szlakiem czerwonym Toporowa Cyrhla - Polana Waksmundzka, dalej zaś mija obozowisko taternickie PZA na tzw. Rąbanisku. Serpentyny na wysokości 1400 m (tzw. esy) przecięte są skrótami pieszymi. Droga została rozbudowana i utwardzona przez wojsko w l. 1921-23...

Czy da się jechać wózkiem dziecięcym? Jak będziesz uparty to wszystko się da Wink

Aczkolwiek po "kocich łbach" raczej ciężko się wózek prowadzi Smile

nie polecam na spacer z wózkiem, bo nie byłoby to przyjemne ani dla dziecka ani dla pchającego wózek, choć sama nie próbowałam jechać wózkiem...
ta droga nie jest na tyle wyrównana, idąc widzieliśmy plamy oleju - chyba jakiś samochód nadwyrężył nieco miskę olejową na tych kocich łbach
wygląda mniej więcej tak w lepszych momentach:

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Dołączył: 05 Mar 2011

Xaga, czy na Twoim zdjęciu jest na pewno ta droga ?
wg mnie chodzi o drogę dojazdową do Murowańca, ona jest szeroka na tyle że ciężarówka mogłaby przejachać, a w zimie odśnieża ją coś takiego:

Niestety nie wiem jaką ma nawierzchnię pod śniegiem, byłem tam tylko zimową porą.

to na pewno ta droga, szłam nią cztery razy, w maju 2010 wyglądała tak:

jechał nią samochód terenowy, ale tak jak pisałam wcześniej - w pewnym momencie na kamieniach pokazał się olej i tak do Brzezin sobie kapał...

Dzięki xaga, zdjęcia mówią same, w co chciałem się wpakować.
No to, "Młodego" do nosidełka się wsadzi.

wyprawa się udała?

jeszcze wszystko przed nami, wyjazd w piątek.

i jak?

wyprawa się odbyła czy nie?