Latem quady...Zimą skutery...i co my na to?

Wysłany: Czw 23:19, 05 Mar 2009

Skoro wy jesteście normalni ,to znaczy ,że my nie.?CIEKAWOSTKA.To ja wam powiem tak.Trzy razy jechałem samochodem po pijaku i nie dostałem żadnego upomnienia.Cóż za piękny kraj i mądrzy ludzie.

Wysłany: Czw 23:20, 05 Mar 2009

Nbt napisał:

Jak do tej pory, w związku z jeźdzeniem na quadzie w "rejonie niedostępnym dla turystów" nie otrzymałem żadnego upomnienia,nikt mi nie zwracał uwagi,ani nic takiego. Dlaczego - bo po prostu nikomu nie przeszkadzam.

myślisz, że ludzie dostają upomnienia i mandaty bo komuś przeszkadzają?

ciekawa teoria. nie dostałeś mandatu bo w polskich gór w ogóle ciężko dostać mandat za taką jazdę, co też świadczy o służbach odpowiedzialnych za pilnowanie porządku. I tylko dlatego nie dostałeś mandatu, że byłeś w obszarach gdzie funkcjonariuszy tych służb jeszcze ciężej spotkać. I tyle.

Wysłany: Czw 23:22, 05 Mar 2009

Osobiście nic do Ciebie nie mam, nie znam Cię (no chyba, ze mi po butach przejedziesz-to może być ciepło Twisted Evil

).
Natomiast zdania na temat quadów czy krosów w górach i w ogóle w lesie czy na terenach chronionych nie zmienię i żadne pokazywanie tego w "innym" świetle tego nie zmieni.

Dołączył: 05 Mar 2009

trotyl napisał:

Skoro wy jesteście normalni ,to znaczy ,że my nie?

przeczytaj na spokojnie, nie po łapkach temacik - później coś sensownego napisz. Laughing

Albo zastosuj się to sztandarowych forumowych słów ... czytaj ze zrozumieniem Very Happy

Wysłany: Czw 23:27, 05 Mar 2009

jak widzisz Nbt... nie odebraliśmy Twojego punktu widzenia pozytywnie Confused

nie lubię szufladkować: quadowcy/crossowcy=źli, turyści piesi=dobrzy - i tu i tu znajdą się "czarne owce"
co nie zmienia faktu, że jazda pojazdem mechanicznym po lesie jest łamaniem prawa Confused

Wysłany: Czw 23:31, 05 Mar 2009

Masz rację, czytam ze zrozumiem,ale nic nie rozumiem.Czy wśród normalnych znajdują się nienormalni zmotoryzowani.?A gdybym nie stosował się do zasad forum to powinienem dostać ostrzeżenie.

Dołączył: 05 Mar 2009

Piotrek napisał:

Osobiście nic do Ciebie nie mam, nie znam Cię (no chyba, ze mi po butach przejedziesz-to może być ciepło Twisted Evil

)

hehe - o to możesz być spokojny - tak jak pisałem raczej nie spotkasz mnie na szlaku, no chyba że pieszo to jak najbardziej Wink

Piotrek napisał:

żadne pokazywanie tego w "innym" świetle tego nie zmieni.

Hmm... przypomina mi się pewna historia. Pamiętam jak bodajże ok. '97 roku zmieniała się ustawa Kodeks Postępowania Karnego. Po ok. latach miałem szkolenie - odnośnie tej ustawy. Na szkoleniu tym był również gość z rejonu wiejskiego, (podkarpacie). Luźna rozmowa - gość ten ma mine niewyraźną - po czy mówi - wiecie co u nas ta ustawa się nie przyjęła. No i tak pracowali jeszcze przez jakiś czas według starej, nieistniejącej ustawy. Jaki morał, że wszystko się zmienia i ja mam nadzieję że kiedyś zamieszasz w wielkim worze (bez skojarzeń) w którym są quady,crosy, czołgi itp. i wyłuskasz z niego garstkę prawdziwych quadoców, którzy mają poszanowanie dla innych,przyrody.

Wysłany: Czw 23:36, 05 Mar 2009

A jak jeszcze będzie to worek bez dna to ho,ho.

Wysłany: Czw 23:37, 05 Mar 2009

Spoko, tylko wyłuszcz mi jak laikowi (bo nie jeżdzę quadem) jak sie ma poszanowanie przyrody do traktowania jej quadem.
I-pytam z ciekawości, nie żeby Cie z kijem gonić Very Happy

-gdzie jeździsz po tych odludnych, dzikich miejscach.

Wysłany: Czw 23:47, 05 Mar 2009

Nie dostałem ostrzeżenia,więc chyba wszystko jest w porządku.Ale powiedz sam kolego co myśli człowiek , gdy chroni swoje dziecko,aby kamienie wylatujce spod kół przejeżdżającego pojazdu nie wytłukły mu oczu???Na Magurce Radziechowskiej spotkałem przy kałuży Crossowca ,przepuścił mnie i trzyletnie dziecko,za co podziękowałem mu uśmiechem i machnięciem ręką.Beskidy nie są moje ani jego.

Dołączył: 05 Mar 2009

Piotrek napisał:

gdzie jeździsz po tych odludnych, dzikich miejscach.

co bym nie napisał to i tak będzie źle. Confused

Powiem Ci tak Piotrek - quad naprawdę nie robi aż tak nie wiadomo jakich spustoszeń. Zależy też jakie ma opony - my z kolegą mamy takie że przejedziemy i śladu nie ma. W błocie - tak - owszem robi się murmurandum. Ja w błocie nie jeżdzę. Piotrek - zapraszam na próbną jazdę

Wysłany: Czw 23:55, 05 Mar 2009

Pytam o te miejsca z ciekawości, bez zaczepki Smile

ale nie chcesz to nie mów.

Za zaproszenie dziękuję-nie skorzystam. Jeszcze mi sie spodoba i co wtedy zrobie

Dołączył: 05 Mar 2009

trotyl napisał:

Ale powiedz sam kolego co myśli człowiek , gdy chroni swoje dziecko,aby kamienie wylatujce spod kół przejeżdżającego pojazdu nie wytłukły mu oczu?

Jak to co? debil i tyle!
Cóż tu można powiedzieć o ludziach, którzy nie mają oleju w głowie?!
To jest tak - przykład - jeden polityk coś zmuli - i oczywiście opozycja - ta partia nie nadaje się do żądzenie...wybory!
Cały czas mi chodzi tylko o to aby rozgraniczyć tych, tak jak było to już wspomniane "mniej szkodzących" od kompletnych idiotów.
Czasami gdy czytam komentarze na portalach internetowych, gdzie kierowca quada był powiedzmy sprawcą jakiegoś wypadku - to jakie one są? Większość to "rozstrzelać ich" "idioci" "żyłki porozciągać na szlakach" itp. Sad

Wysłany: Czw 23:59, 05 Mar 2009

Nbt napisał:

Większość to "rozstrzelać ich" "idioci" "żyłki porozciągać na szlakach" itp. Sad

najprostsze pomysły często są najlepsze

Dołączył: 05 Mar 2009

hehe - na pierwszy rzut oka to tak.
ale osoby na poziomie już troszkę inaczej niektóre rzeczy pojmują Smile