dwa tygodnie w beskidach

chciałabym poprosic "wytrawnych" o podpowiedz. przed laty mialam ogromną przyjemność odwiedzic beskidzkie szlaki, niestety trasy pamiętam jak przez mgłę. z piwnicznej przez niemcową chatke, beskid niski udalo mi sie dotrzec w bieszczady, chcę znów odbyc podobna wędrówkę na prosbę mojej córki. nie myslę juz o dotarciu az w bieszczady,mam na tą wędrówkę dwa tygodnie, dobrą kondycje bo łazimy berdzo dużo po rodzimych sudetach, jeździmy konno, pieniądze jakies tam są - nie upieram się wiec przy ubóstwie, ale klimaty interesują mnie przede wszystkim w stylu chatki niemcowej - kibel z serduszkiem, łazienka w potoku, wieczory przy swieczkach, noclegi w namiocie lub na sianie. na "stonkowe" schroniska mnie stac, ale wolałabym z nich korzystac w sytuacji kiedy nie ma innego wyjscia (no i konczy sie zarcie lub trzeba wykąpać Smile

. samochodem zamierzałam dojechac do Piwnicznej (a moze do Krakowa?) ew. gdzies w pieniny i tam go porzucic na dwa tygodnie. bedę wdzięczna, gdyby ktoś zechcial mi pomóc w dobraniu zarysu trasy, nie mam preferencji co do trudności - kondycji nam nie brak, nie chciałabym jednak zniechęcić córki mozolnymi, wielogodzinnymi wspinaczkami, choc takich nie zamierzam całkowicie unikac Smile

ale w miarę w przystępnej dawce. chcę jej pokazac to, co widziałam przed laty, zarazic górami na zawsze. dzieki za jakies wskazówki

z pewnością coś Ci doradzimy Smile

tylko jeszcze kwestia terminu - wybieracie się w sezonie zimowym czy wiosna/lato?

jak szybko odpowiedz, nie spodziewałam sie ! latem , oczywiscie w wakacje. sierpien - bo wczesniej moje dziecko ma zawody (koniara) ,ma 14 lat , bo tego tez nie nie napisalam, wiec nie trzeba jej oszczedzac jak malucha Smile

Qart, prosta arytmetyka: konkretne pytanie = szybka reakcja forumowiczów. Niestety nie pomogę Ci, ponieważ Niski to dla mnie terra incognita. Ufam jednak, że znajdzie się na tym forum ktoś, kto udzieli Ci szczegółowych informacji. Niejeden zresztą.

A tak przy okazji - witaj w klubie Laughing

P.S.

Qart napisał:

(...)chcę jej pokazac to, co widziałam przed laty, zarazic górami na zawsze.

To mi się podoba, sam tak zostałem górami "zarażony" na całe życie, tyle że w wieku lat dziewięciu Wink

wcale nie upieram sie przy niskim! Smile

przeszlam sie kiedys tamtędy, po drodze mi było dlatego wspominam. w pamiec zapadla mi na zawsze chatka i tam chce wrocic napewno, a co dalej... gdybym wiedziała nie zabłakała bym sie tutaj Smile

wlasnie tego mi trzeba - gospodarza ktory oprowadzi mnie (dobra radą wirtualną) po swoim podwórku Smile

jestem dzieckiem we mgle - prowadź! Very Happy

a co do zdziwienia na szybka reakcje - spodziewałam sie ze zainfekowani górskim nowotworem raczej brną przez zaspy gdzies na zapomnianym szlaku niz slęcza przed monitorem (no chyba ze wedrują z mobilnym netem - jestem zacofana Smile

tym bardziej ciesze sie ze ktos czyta i odpisuje takim nowicjuszom jak ja

Qart napisał:

spodziewałam sie ze zainfekowani górskim nowotworem raczej brną przez zaspy gdzies na zapomnianym szlaku niz slęcza przed monitorem

to dopiero za 2 tygodnie, teraz wszyscy zbierają siły Very Happy

Poleciłbym przejście wzdłuż Głównego Szlaku Beskidzkiego- ale niestety chatek studenckich tam nie uświadczysz. Jeśli chodzi o Niemcową- to na myśl przychodzi obóz wędrowny. Początek Szczawnica, kończyliśmy chyba w Muszynie. Po drodze noclegi na bazach namiotowych pod Wysoką i Muszyna-Złockie, w chatce na Niemcowej, schronisku na Hali Łabowskiej. Trasa bardzo przyjemna, ale bez mapy nie odtworzę.

Można pojechać w Biesy i iść... iść... iść. W stronę cywilizacyji Razz

cywilizacja w biesach juz blizej niz myslisz. niestety. choc mozna sie jeszcze zaszyc jak ominiesz główne deptaki... ale póki co chce gdzies w mniej ruchliwe rejony beskidu. tak mi sie zamarzyło Smile

i juz mam kilka wskazówek za co serdeczne dzieki.

...za dwa tygodnie... zazdroszcze.

Qart napisał:

(...) ale póki co chce gdzies w mniej ruchliwe rejony beskidu. (...)

to rzeczywiście przychodzi mi na myśl Beskid Niski... tylko ja w nim zbyt dużo nie bywałam
jeśli byście dojechały do Krakowa i stąd zaczynały wyprawę, to myślę, że warto wstąpić w Beskid Wyspowy: Luboń Wielki-szczególnie(można zacząć od Rabki). Później Gorce-noclegi: bacówka na Maciejowej, w chatce GoCha (niegdyś Hawiarska Koliba)-wcześniej na Turbaczu załapać się na obiad-tam będą dzikie tłumy, dalej Lubań-tam jest baza namiotowa i w Pieniny-np. przez Trzy Korony dostać się do Sromowców Niżnych/Czerwonego Klasztoru (chyba że nocleg w schronisku Trzy Korony-ale chyba ceny kosmiczne i nie wiem jak tam jest), następnego dnia może załapać się na spływ Dunajcem i dalej iść... np. na Bereśnik ze Szczawnicy. Kolejne dni już w Beskidzie Sądeckim-Przechyba, Radziejowa, Chatka pod Niemcową, dalej Piwniczna->Hala Łabowska->Wierchomla/Jaworzyna->Krynica Zdrój? i mniej więcej tutaj kończy mi się mapa Very Happy

A B.Niskiego niestety nie posiadam.
Z w/w trasy i schronisk większość to teoretyczny pogląd. Miałam okazję nocować/odwiedzić schroniska/chatki na Luboniu W., hawiarską (niedawno spotkany na Wielkiej Raczy znajomy twierdził, że poczyniono tam wiele remontów i chatka prezentuje się całkiem przyzwoicie), schronisko na Turbaczu - duże, pełne turystów, w Pieninach nocowaliśmy w Chacie Pieniny-jakąś godzinkę drogi od Orlicy wzdłuż Dunajcu oraz w Czervenym Klasztorze - naprzeciwko kładki do Polski Smile

Całkiem przyzwoite miejsce, ale "klimatu typowo turystycznego" chyba raczej tam nie zaznacie-takiego jak pod Niemcową-którą oczywiście polecam.

Może ktoś z forumowiczów coś bardziej konkretnie poleci. Paru grasowało w sierpniu w Beskidzie Niskim...
Smile

Według informatora 2009 Beskid Niski -Chatka w Nieznajowej,Chatka Malucha,Teodorówka,Zawadka Rymanowska,Chatka Elektryków.Może według tego zaplanować trasę??

Qart napisał:

wcale nie upieram sie przy niskim!(...)

Xaguś, skoro koleżanka nie upiera się przy Niskim (tak sądzę), skoro ma zamiar podróżować w Beskidy z Wałbrzycha (wnioskuję z profilu), to może zaczepiła by się gdzieś w okolicach Bielska-Białej. Przecież od "nas" można wyskoczyć i w Śląski, i w Żywiecki, i wreszcie w Mały. Chatek Ci u nas dostatek, w Żywieckim można przekimać w kilku szałasach na upartego, tereny piękne, Królowa Beskidów pod nosem niemalże, można to sobie rozplanować zarówno jako jedno/dwu-dniowe wypady, jak również zaplanować większą "dupówę".

Qart, przeglądnij proszę forumowy dział Wyprawy&Fotki. To chyba najlepsze kompendium wiedzy o beskidzkich szlakach. Wszak tam się forumowicze plątają. Myślę, że znajdziesz coś dla siebie i córki Wink

Jeśli będziesz miała jakiekolwiek wątpliwości, pytaj. Odpowiemy

P.S.

Qart napisał:

...za dwa tygodnie... zazdroszcze.

No tak... dokładnie 23 stycznia. A w poniedziałek, 25 na forum nie będzie żywej duszy. Laughing

Wieeelkie dzieki! juz wiem na pewno ze tych 2 tygodni to mi nie starczy zeby wykorzystac wszystkie namiary. I bardzo dobrze! bedzie do czego wracac. a mi sie ta trasa xagi podoba Smile

i trotyla tez. i darkheus'a równierz Smile

zwłaszcza te chatki i bazy. pieniny znam - schronisko trzy korony - w zasadzie niezłe - ceny nie byly wcale porazające 25 zl od twarzy, warunki komfortowe - tyle ze trzebaby rezerwowac juz teraz hehe, co do atmosfery - absolutny brak. ale przenocowac mozna. Jestem wdzieczna za wskazówki, naprawde rozjesnił mi sie horyzont, nie spodziewałam się ze ktos wyznaczy mi trasę - raczej własnie podpowie w ktorym kierunku szukac. siedziałam nad mapami i te miejsca były tylko siatka poziomic, po wejsciu tutaj i przeglądnięciu Waszych linków do fotek ( darkheush - aaale klimacik bieszczadzki, wielkie brawa, poczułam sie jakbym tam znów była) niektore miejsca ożyły az ogien sie podniósł w kominku Smile

teraz skomponuje sobie scieżke, pewnie ja zmodyfikuje po drodze (taka mam nadzieje ) i chyba trafiłam tu w pore, bo jak sobie wszyscy pójda w góry to nikt mi nie odpowie na wołanie Smile

Myślę, że jeśli Cię interesuje klimat chatkowy w Beskidzie Niskim, zresztą jak najbardziej godny polecenia, to skorzystaj z rady trytola, zerknij na mapę, przelicz czasy przejść i zmierzaj z Krynicy Zdrój ku Bieszczadom.
Być może moja fotorelacja Ci w jakimś stopniu pomoże, wędrowałem w tych rejonach tego lata...
http://www.beskidzkie.fora.pl/wyprawy-fotki,11/beskid-niski-bieszczady-08-16-08-2009r,2671.html

Qart, a może ruszcie przez góry szlakiem granicznym? Jest w jego pobliżu kilka baz i schronisk.
W sprawach Niskiego i Bieszczad chętnie pomogę! Very Happy

Moje "górskie wychowanie" rozpoczęło się tam, jak byłam ciut młodsza od Twojej córki, no i nadal trwa.