|
| WĄTEK ZE SMALCZYKIEM ;) | |
jolanta
Dołączył: 02 Kwi 2010 |
Posty: 197 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: BB |
|
|
Wysłany: Pią 20:29, 16 Kwi 2010 |
|
|
|
|
|
Smalczyk pewnie wszyscy znają, chociaż na forum go nie widziałam. Mój ulubiony jest taki
Smalczyk przepyszny co lubi towarzystwo okowitki
• Słoninę i boczek (po 30-40 dag każdego) pokroić w kostkę i smażyć w rondlu. Powoli na małym ogienku, często mieszać, aby nie przywierało.
• W między czasie posiekać cebulę (2-3 większe sztuki - jak kto lubi) i przygotować obrane oraz starte na tarce o dużych oczkach 2-3 jabłka ( wybieram twardawe szare renety). Obrać, zgnieść kilka ząbków czosnku.
• Kiedy tłuszcz się ładnie wytopi i zrobią się skwarki, dodać cebulę i jabłka. Smażyć jeszcze trochę do lekkiego zrumienienia cebuli.
• Zestawić z ognia, posolić, doprawić czosnkiem, pieprzem ewentualnie majerankiem.
• Odstawić do wystudzenia. Gdy smalczyk jest jeszcze płynny, ale już nie gorący przelać do pojemników, które można zabrać w drogę.
Smakować ze świeżym chlebkiem, wzbogacając kiszonym ogórkiem (w sezonie nie zastąpione małosolne) w towarzystwie miłośników górskiej łazęgi i okowitki bądź pifka.
|
Ostatnio zmieniony przez jolanta dnia Pią 20:32, 16 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
| | |
| Re: WĄTEK ZE SMALCZYKIEM ;) | |
| porady | |
|
| | |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
|
Wysłany: Pią 22:27, 16 Kwi 2010 |
|
|
|
|
|
em_dzej napisał: | Piotrek napisał: | Ale naszego "Boga" nic nie przebije |
No nie ma opcji możesz podać RECEPTURE dla wszystkich |
To receptura zastrzeżona
Ale podam przepis na JEŻA (na pewno skojarzysz gdzie go degustowaliśmy ):
Mielonkę w puszce pokroić w kawałki, najlepiej kwadraty, w każdy kawałek wbić słonego paluszka (z makiem to profanacja) i jeż gotowy do wykwintnej kolacji.
Aha. Jeszcze danie które często w chatkach robiliśmy-nieźle się po tym piło, zarówno podczas poszukiwań składników jak i podczas konsumpcji:
Grzybów wszelakich, najlepiej jadalnych, nazbierać, ugotować, dodać ostrężyny (poza górami mówią na to jeżyny , co za maniery), można dolać śmietany.
Całość ma interesujący smak, jest ciężkostrawne i zarąbista jest po tym kac-kupa.
|
Ostatnio zmieniony przez Piotrek dnia Pią 22:35, 16 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| | |
trotyl
Dołączył: 14 Lut 2009 |
Posty: 625 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: WARKA |
|
|
Wysłany: Pią 22:30, 16 Kwi 2010 |
|
|
|
|
|
Prawdziwa uczta
|
|
| Re: porady | |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
| |