iPody, walkmany i mp3 - wydzielone

za moich czasów były "łolkmeny" takie małe zgrabne pudełeczka w wielkosci mp3;-)

ziolek napisał:

Piotrek napisał:

Mnie osobiście, jak jestem na szlaku gdzie jest spora ilośc ludzi, tak samo irytuje tłumek klapkowiczów jak i plecakowiczów. Tłumek to tłumek, może z tą różnicą, że klapkowicze głośno rozmawiają przez telefon a plecakowicze lubią sie popisywać swoim światowym obyciem (i raczej nie śmiecą co jest na plus).
Oczywiście bardziej "na miejscu" są plecakowicze ale na zaludnionym szczycie czy choćby pod schroniskiem to dla mnie bez znaczenia-jest ciasno i to wystarczy by popsuć trochę przyjemnośc pobytu.

Zapomniałeś wspomnieć o dzieciakach popisujących się możliwościami swoich iPodów. Nie wiem jak u was, ale u mnie oni wywołują największą agresję.

A tu Cię zaskoczę-nie wiem co to są iPody. Nie wykluczam jednak, że i one mnie, bezwiednie, wkurzają.
MP3 natomiast mnie nie rusza. Jężeli ktoś tego używa to przecież mnie to nie dotyka, hałasik jest w jego głowie a ja tego nie słysze.

Przy okazji-co to są te ipody?

małe urządzenia, które działają bodajże jak pen-drive (piszę bodajże, bo sam nigdy nie miałem). zgrywasz z komputera muzykę i słuchasz gdzie chcesz

Aha, czyli coś jak odtwarzacz MP3?

To aparat średnich gabarytów, posiadający nowocześniejszą stylistykę, w stosunku do przeciętnych odtw. mp3 jego pojemność danych i funkcjonalność jest dość mocno zawyżona.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pojemne to jest. Mój odt.MP3 ma 4GB a i tak nie wiem kiedy wysłucham całej muzyki którą tam wpakowałem a co dopiero 10GB w takim iPodzie.

Taki odtwarzacz mp3 przydaje się właśnie w miejscach zaludnionych,nie trzeba wtedy słuchać tej całej hołoty Cool

ammo napisał:

To aparat średnich gabarytów, posiadający nowocześniejszą stylistykę, w stosunku do przeciętnych odtw. mp3 jego pojemność danych i funkcjonalność jest dość mocno zawyżona.

[link widoczny dla zalogowanych]

biorąc pod uwagę, że całe moje zbiiory muzyczne na kompie, które uważam za całkiem przyzwioite, zajmują około 20 GB to większość IP-odów ma pojemność, której długo bym nie wykorzystał

Aha, iPody przyciągaja gmoty

iPody to wylansowane g****, do tego mocno przereklamowane i awaryjne. Mimo to, ludzie kupują.

g*w*o jak by ładnie zapakował, opakował, zareklamował to też by ludzie kupowali Very Happy

na allegro jak sprzedawali g...a w słoiku to cieszyły się dużym zainteresowaniem Very Happy

Hmmm, ciekawe jak dogadywali się w sprawach reklamacji...

może przesyłali najpierw próbkę smakową i zapachową dla klienta Very Happy