Galeria Weroniki

Przeczytałem całą dyskusję i właściwie nie zgodzę się tylko z jednym:

Co nas to obchodzi??? I właściwie po co sie lansować w ten sposób???

Chodziło o zamieszczanie fotek ze sobą. Ja np. bardzo lubię fotki ze sobą tudzież innymi członkami wycieczek w górach. Zawsze to jakaś pamiątka, rzecz do powspominania. Prawda jest taka że ludzie przemijają, a góry zostają. Do tej pory uwielbiam patrzeć na zdjęcia z nieżyjącym dziadkiem na Górze Parkowej, bo przywołują miłe wspomnienia 5-letniego gówniarza który toczył boje z dziadkiem o to czy jest sens tam iść Wink

.

Nie dla wszystkich publikowanie własnych zdjęć - z ludźmi nań - to forma lansu. Choć pewnie w przypadku Weroniki tak jest. Ja gdybym chciał tudzież miał czas też bym takie opublikował żeby się podzielić nimi ze znajomymi. A że podła jakość? No cóż... nie każdy jest fotografem, a te fotki strzelane przez Weronke to raczej hobbystycznie, więc przesadnie artystyczne być nie muszą. Nasze, publikowane tutaj czy gdzie indziej też nie są świetne. Ważne że mają wartość sentymentalną, no nie? Smile

Niemniej też uważam iż to bardziej przerost formy nad treścią, bowiem pani Weronika na turystkę mi nie wygląda, ale podobno pozory mylą Wink

Wojtku zgoda, ale nie do końca. Ja nie jestem przeciwnikiem zdjęć z rodziną, ale nigdy bym nie zamieścił takiego zdjęcia w galerii publicznej. No bo i co kogo obchodzi jak wygląda mój wujek Mietek z Oświęcimia, czy ciotka Albina z Ujsoł? To są moje prywatne sprawy i niech takimi pozostaną. Analogicznie mnie nie interesują zdjęcia innych. Owszem, jedno, dwa ujęcia, żeby dyskretnie przedstawić się potencjalnym widzom, ale na tym koniec. Natomiast Weronika bez wątpienia przekroczyła wszelkie granice absurdu! Pokazuje się na przeszło 90% zamieszczonych zdjęć, a to już jest gruba przesada!
Przynajmniej ja to tak widzę.

grzesiekodm napisał:

Natomiast Weronika bez wątpienia przekroczyła wszelkie granice absurdu! Pokazuje się na przeszło 90% zamieszczonych zdjęć

Dobrze,że jeszcze nie ma zdjęcia w tym kibelku

A moim zdaniem to prywatna sprawa. Jeśli ktoś chce się tym podzielić - choć też uważam to za przesadne "obnażenie" Wink

- to niech to robi. Jednak IMHO jeśli już takie foty publikuje na www to powinna to być strona dla bardzo ścisłego grona znajomych, a tutaj Weronika zrobiła stronę niby to o podróżach z której nic nie wynika o podróżach poza właśnie chęcią pochwalenia gdzie się było. I to jest ten przerost formy nad treścią i zgadzam się z przekroczeniem granic absurdu. Weronika zrobiła po prostu taką rozbudowaną wersję naszej-klasy fotobloga etc. Smile

Dołączył: 26 Mar 2008

Bazyliszek76 napisał:

grzesiekodm napisał:

Natomiast Weronika bez wątpienia przekroczyła wszelkie granice absurdu! Pokazuje się na przeszło 90% zamieszczonych zdjęć

Dobrze,że jeszcze nie ma zdjęcia w tym kibelku

to mogłoby być ciekawe ! bo to nie był zwykły kibel..tylko taki kombajn toaletowy! z bidetem i natryskiem na wiadomą cześć ciała! Sam jestem ciekaw jak to sie w praktyce obsługuje... Smile

a co do sensownosci jej fotek... kto mądry jedzie na Kubę i robi sobie zdjęcia pod hotelem, kto w Korei fotografuje pokój hotelowy?? To jakby nurkujac na rafie robic fotki dna łodzi, a nie rybom i rafie.
To jakaś próżna dziewucha z pełnym portfelem...
A inna sprawa że kazdy zamieszcza to co chce i lubi, a nam nic do tego...ale posmiać się zawsze można , nie?!

nie widze nic zlego w zrobieniu zdjeciu tego kibla!! ja np. nigdy w zyciu nie bylam w kiblu gdzie by bylo tyle guzikow, ktore nie wiadomo do czego sluza... pewnie bym tez walnela fotke...

a ze jej zdjecia sa ciekawe ,maja jakas wartosc i robienie ich mialo sens moze swiadczyc to ze tyle ludzi na jakims forum beskidzkim o tym gada Wink

i
i taka jedna buba sie wkurza ze nie chca sie jej te fotki otwierac Wink

No bo jednak co by nie powiedzieć to jednak dziewczyna zaistniała w sieci Smile

czyż nie?

Wy się nie śmiejcie tylko składajcie już zamówienia na tą jej książkę,bo coś czuję że to będzie największy bestseller od czasów "Harrego Pottera"

Cóż, panienka pokazuje, że w klapeczkach też można zwiedzać Świat.
Kij w oko wszystkim "wyrypiarzom".

może babka wygrała podróż dookoła świata "hotelami i kiblami"? a książkę to bym nazwał "W klapkach przez świat" Very Happy

Biorąc pod uwagę liczbę zdjęć kibla lepiej brzmiałoby "Przesrana podróż" Wink

PS: A pomyślcie jaką zabawę muszą mieć w kręgach Weroniki z nas: kilkudziesięciu durniów strzelających foty byle pagórkowi Wink

.

Dołączył: 26 Mar 2008

aha

"świat widziany z klapków na koturnach..."
jest do niej kontakt więc może jej podpowiemy , co pudelek?
moze nas weżmie na kolejną wycieczkę jako doradców? Smile

Pudelek byle pagórki to są wydmy na plaży he he he

buba napisał:

nie widze nic zlego w zrobieniu zdjeciu tego kibla!! ja np. nigdy w zyciu nie bylam w kiblu gdzie by bylo tyle guzikow, ktore nie wiadomo do czego sluza... pewnie bym tez walnela fotke...

Nie bronię robienia fotek kiblom, ale po co zamieszczać je w sieci Razz

?

Do-misiek napisał:

Nie bronię robienia fotek kiblom, ale po co zamieszczać je w sieci Razz

?

Otóż to!!!