EURO 2008

keraj napisał:

No i tym sposobem wkradł się wulgaryzm na forum z którym Wojtek tak walczył... ale mam nadzieję, że to tylko chwilowe i tylko w tym temacie!!!

z tymi wulgaryzmami to tez chyba trzeba zachowac jakis umiar... na jednym forum dostalam upomnienie ze napisalam "to byla zajebista impreza".. chyba przesada w zadna strone nie jest dobra ...

a dałbym głowę, że to miał być kolejny z twoich "dowciapnych" tekstów Razz

Widocznie nie posiadasz umiejętności trzeźwego spojrzenia na sprawę. Niby z kogo w tym momencie miałbym sobie jaja robić?
Przecież dobrze wiesz jak jest.

nie sądzę. akurat Asia w ogóle się w tym temacie nie wypowiadała. po prostu tekst Wojtka był na poziomie... no i tutaj powinienem użyć jakiegoś przerywnika. i tekst padł z ust osoby, która twierdziła, że odchodzi od administrowania, bo nie chce żeby tutaj robił się syf, a zaraz potem sam taki syf uprawia.

No i sam widzisz. Każdy stoi w obronie 'swojego'. Chora sytuacja. Możliwe, że Wojtek chciał się nieco odegrać i tym samym celowo sprowokować niektórych co mu się udało. Widocznie ma tego wszystkiego dość, jednak nie posiada koncepcji jak to wszystko ogarnąć, żeby mu w przyszłości z butami w profil nie włażono.

Niestety wszyscy dobrze wiedzą od czego się to zaczęło, tylko wstyd się przyznać co by nie zostać zwołanym od paranoików...

to było już w innym temacie i tam też napisałem, że ja do nikogo pretensji nie mam że się nie zjawiam, tylko po prostu nie lubię ściemniania. i tyle

Nie rozumiem. Co w tym złego, że ktoś nie chciał urazić czy rozczarować reszty zagorzałej ekipy i w zw. z tym nadmieniał, że ma inne plany nawet jeżeli wyglądało to jak wypychanie się sianem?
Właśnie dzięki owej zwłoce zostały zrealizowane 4 zloty bez obmawiania administratora. Zresztą nie miał innego wyjścia, gdyż sam był pomysłodawcą tego przedsięwzięcia, a to że nie sprostał wyzwaniu to już jego sprawa i nie należy tego negować. Mało tego, powinieneś być mu dozgonnie wdzięczny.
Żeby było jasne, może Ty nie miałeś pretensji (śmie twierdzić, Panie Pudelku, że są też poza Panem inne osoby na forum które zabierały swego czasu głos), ale niejednokrotnie czytałem posty z których można było wywnioskować, że niektórzy są mocno zawiedzeni, wręcz zażenowani postawą Wojciecha. A niby dlaczego? skoro nie poczuwał się do odpowiedzialności to cóż na to poradzić - akurat on ma do tego pełne prawo.
A tym którym coś nie pasuje, w myśl idei Grześka - punkt karny i dowidzenia.

z tymi wulgaryzmami to tez chyba trzeba zachowac jakis umiar... na jednym forum dostalam upomnienie ze napisalam "to byla zajebista impreza".. chyba przesada w zadna strone nie jest dobra ...

Gdybym nie wiedział, że nie chodzisz po Tatrach to w ciemno obstawiambym, że chodzi o forum Mariuszka
Laughing

ammo napisał:

Widocznie nie posiadasz umiejętności trzeźwego spojrzenia na sprawę. Niby z kogo w tym momencie miałbym sobie jaja robić?
Przecież dobrze wiesz jak jest.

ponieważ akurat dobrze wiem jak jest to założyłem, że robisz sobie jaja. z całej tej awantury.

Niestety wszyscy dobrze wiedzą od czego się to zaczęło, tylko wstyd się przyznać co by nie zostać zwołanym od paranoików...

jak na razie to chyba tyko ty wiesz, od czego się to zaczęło, bo jakoś nikt inny nie wpadł na tą teorię, że to "jechanie" po Wojtku to zemsta za to, że kocha szlaki papieskie i nie pojawia się na zlocie.

Nie rozumiem. Co w tym złego, że ktoś nie chciał urazić czy rozczarować reszty zagorzałej ekipy i w zw. z tym nadmieniał, że ma inne plany nawet jeżeli wyglądało to jak wypychanie się sianem?

hmm... nie wiem jak innych mnie uraża i wkurza właśnie takie kręcenie. albo kawa na ławę albo nic.

Właśnie dzięki owej zwłoce zostały zrealizowane 4 zloty bez obmawiania administratora.

a skąd wiesz, że nie było obmawiania? Razz

wiesz jak to jest - nieobecni prawa głosu nie mają, więc można ich poobgadywać Very Happy

Mało tego, powinieneś być mu dozgonnie wdzięczny.

znaczy jakiego przedsięwzięcia? założenia forum? raczej nikt tutaj nie negował wkładu i zasług Wojtka. organizacji zlotów? nie wiem jak pierwszy, ale pozostałe 3 plus mini-zlot organizował Keraj.

Żeby było jasne, może Ty nie miałeś pretensji (śmie twierdzić, Panie Pudelku, że są też poza Panem inne osoby na forum które zabierały swego czasu głos), ale niejednokrotnie czytałem posty z których można było wywnioskować, że niektórzy są mocno zawiedzeni, wręcz zażenowani postawą Wojciecha.

pewno byli. tylko akurat te osoby nie wypowiadały się w temacie o EURO i nie naskoczyły na niego za tą postawę.

A tym którym coś nie pasuje, w myśl idei Grześka - punkt karny i dowidzenia.

świetny pomysł. jak pozostaną tylko ci, którzy będą się podlizywać albo nie wypowiadać kontrowersyjnych kwestii (czyli ty i ja polecielibyśmy pewno jako pierwsi) to wreszcie będzie spokój. Sza, cicho sza, czas na ciszę...

jak na razie to chyba tyko ty wiesz, od czego się to zaczęło, bo jakoś nikt inny nie wpadł na tą teorię, że to "jechanie" po Wojtku to zemsta za to, że kocha szlaki papieskie i nie pojawia się na zlocie.

Nie wpadł, nie wypowiedział tego ale – publicznie – to zmienia postać rzeczy.
To, że ktoś siedzi cicho nie znaczy, że jest neutralny.

nie wiem jak innych mnie uraża i wkurza właśnie takie kręcenie. albo kawa na ławę albo nic.

I pomyśl, jaką przyjąłbyś postawę wobec nieco gdyby wszystko było jasne od początku?
Zaiste gruchalibyście sobie jak dwa gołąbki.
Nie chodzi o wieczną obrazę z powodu faktu, iż ten i ten nie pojawia się na zlotach, ale powiedz – czy nie darzysz większą sympatią tych których już znasz ze spotkań na żywo aniżeli tych którzy nieustannie kłapią dziobem na forum, bajerują o rychłym przyjeździe na zlot a potem mają to gdzieś? Zależy od charakteru, ale imho to normalna sprawa i żaden wstyd przyznać się do takich odczuć xD

a skąd wiesz, że nie było obmawiania? wiesz jak to jest - nieobecni prawa głosu nie mają, więc można ich po obgadywać

Nie obchodzi mnie to raczej. Ale z drugiej strony już przynajmniej wiemy co będzie stanowić meritum na następnym zjeździe!

organizacji zlotów? nie wiem jak pierwszy, ale pozostałe 3 plus mini-zlot organizował Keraj.

Ta, najlepiej. Założył forum – ok, był na 1 zlocie (zdaje się, że włożył spory wkład w organizację) – ok, po x czasie z niewiadomych powodów olał sprawy – kij mu w oko.

A Keraj - widocznie się chłop nadaje i to się chwali.

świetny pomysł. jak pozostaną tylko ci, którzy będą się podlizywać albo nie wypowiadać kontrowersyjnych kwestii (czyli ty i ja polecielibyśmy pewno jako pierwsi) to wreszcie będzie spokój. Sza, cicho sza, czas na ciszę...

Przecież nie chodzi o fanatyczną dyscyplinę i tresurę jak to gdzieniegdzie bywa.
Jest wiele forów, gdzie jakiekolwiek wąty w stronę adminów, juniorów adminów, modów, hall of fame’ów etc. (ludzi odpowiedzialnych za porządek) kończą się ostrzeżeniami, publicznym ośmieszeniem lub od razu banem (w zależności od sytuacji). Nie wiem jak to wpływa na wizerunek forum, ale jedno jest pewne – fora o takiej przepustowości, gdzie w przeciągu jednego dnia jest w stanie się przewinąć kilkaset zarejestrowanych osób nie muszą mieć skrupułów, gdy wyleci jeden, dwóch czy dziesięć osób dziennie. Co nie znaczy, że na kameralnych forach takie jak to trzeba stosować ten sam schemat. Moje stanowisko jest takie, że momentami za bardzo pomiata się założycielem tej strony i nic poza tym. To jest w nie w porządku. Chciał chłopak za wszelką cenę uchronić forum przez bagnem i samowolką, przy tym poświęcając swój status i obróciło się to w sumie przeciwko niemu. To nie jest kwestia nadawania się czy nie. No obecną chwilę musi coś postanowić, bo jeszcze stado się zbytnio rozpanoszy.
Razz

ammo napisał:

To, że ktoś siedzi cicho nie znaczy, że jest neutralny.

jeśli ktoś siedzi cicho to nie istnieje. nieobecni i milczący prawa głosu nie mają, bo go nie używają

I pomyśl, jaką przyjąłbyś postawę wobec nieco gdyby wszystko było jasne od początku?
Zaiste gruchalibyście sobie jak dwa gołąbki.
Nie chodzi o wieczną obrazę z powodu faktu, iż ten i ten nie pojawia się na zlotach, ale powiedz – czy nie darzysz większą sympatią tych których już znasz ze spotkań na żywo aniżeli tych którzy nieustannie kłapią dziobem na forum, bajerują o rychłym przyjeździe na zlot a potem mają to gdzieś? Zależy od charakteru, ale imho to normalna sprawa i żaden wstyd przyznać się do takich odczuć xD

jasne, że inny jest stosunek do osób których znasz osobiście niż do anonimowych, którzy w dodatku moim zdaniem zachowują się... nieważne jak. tyle że jak na razie nikt ze znanych mi osobiście osób nie rzucał mięsem i tym podobnym. miałem siedzieć cicho tylko dlatego, że moja reakcja mogła wywołać snucie teorii spiskowych? przypuszczam, że gdybym ja zaczął po meczu wyzywać Polaków od drańów to większość forum stanęłaby przeciwko mnie i to nie ważne czy mnie znają, czy nie... a że zwyzywano przecież tych niedobrych Niemców to jeśli ja naskoczyłem na Wojtka to pewno mam w tym jakiś ukryty interes.

Nie obchodzi mnie to raczej. Ale z drugiej strony już przynajmniej wiemy co będzie stanowić meritum na następnym zjeździe!

w sumie przecież na Zlocie forumowym możemy rozmawiać np. o kocie Jarosława K., a nie o tym co się dzieje na forum... w końcu rozmowa o sytuacji na forum może wydać się podejrzana.

Ta, najlepiej. Założył forum – ok, był na 1 zlocie (zdaje się, że włożył spory wkład w organizację) – ok, po x czasie z niewiadomych powodów olał sprawy – kij mu w oko.

jak pisałem - założył forum i wielka chwała mu za to. Z 1 zlotem się nie wypowiadam, natomiast mogę i będę się wypowiadać o następnych na których byłem i wiem jak wyglądały. za te 3 zloty za nic wdzięczny być mu nie muszę, no chyba, że o czymś nie wiem, więc proszę mnie oświecić.

nota bene "kij w oko" mam tutaj z kilkoma osobami, które akurat nic z nieobecnością na zlotach wspólnego nie mają. więc jaka jest teoria spiskowa na temat tego, że "jadę" na tamte osoby?

Jest wiele forów, gdzie jakiekolwiek wąty w stronę adminów, juniorów adminów, modów, hall of fame’ów etc. (ludzi odpowiedzialnych za porządek) kończą się ostrzeżeniami, publicznym ośmieszeniem lub od razu banem (w zależności od sytuacji).

zgadza się - i na takich forach nie bywam.

Moje stanowisko jest takie, że momentami za bardzo pomiata się założycielem tej strony i nic poza tym. To jest w nie w porządku.

nie jest też w porządku, że założyciel strony daje ku temu czasem powody. fakt założenia strony nie czyni równiejszym pomiędzy równymi, przynajmniej moim zdaniem.

Chciał chłopak za wszelką cenę uchronić forum przez bagnem i samowolką, przy tym poświęcając swój status i obróciło się to w sumie przeciwko niemu.

no to "uchronił" jak diabli - sam przed chwilą twierdziłeś, że może ten temat to prowokacja. świetny pomysł na ochronę forum przed pyskówkami.

Pudelek napisał:

ammo napisał:

To, że ktoś siedzi cicho nie znaczy, że jest neutralny.

jeśli ktoś siedzi cicho to nie istnieje. nieobecni i milczący prawa głosu nie mają, bo go nie używają.

To nie jest brak zdania ale dystans jaki człowiek powinien mieć "żyjąc" w sieci.
Jak się traci nad tym kontrole to się potem przeżywa takie właśnie smrodliwe sytuacje.

Przed meczem był wielki szum medialny, że wygramy. A co mieli gadać - że przegramy 5:0 ? Takiego zakończenia meczu się od początku spodziewałem, ale w końcu Niemcy byli naszym najgroźniejszym rywalem... Jeszcze nie wszystko stracone i nie ma co wyzywać sędziów, bo gdybyśmy wygrali ten mecz, to mówiono by oczywiście, że sędzia był spoko. I znowu powstał offtop. I znowu niezdrowa dyskusja właściwie o wszystkim i o niczym...

Panowie i Panie to jest temat poswiecony EURO 2008! Przestancie sie wygadywac lepiej wywiescie Biało-Czewone barwy na balkonie. Tylko ostrożnie gdyż, dla jednego mieszkanca Bielska-Białej skonczyło sie to niemal tragicznie. Koleś wypadł z pierwszego pietra wieszajac flage. W ciezkim stanie został przewieziony do szpitala i chyba cale Euro ' 08 bedzie ogladal w szpitalu!

Wywieśmy biało-czerwoną flagę!

Jako przewodniczący szkoły forsowałem ten pomysł u mnie w liceum. Tydzień chodziłem za flagą: materiały, krawiec, wywieszenie jej + transparent (LO trzyma z LeO) i co? I dzień po meczu ktoś ją zdjął z budynku szkoły. Kto? Nasi kochani Romowie (złapał ich monitoring)... super. I 60 zł psu na budę bo policji nie chce się ich łapać pomimo iż doskonale wiadomo o kogo chodzi.

Heeeeeeeejop! Wygrywamy z Austrią Chorwacją i jesteśmy w ćwierćfinale! Niemcy wcale nie byli dużo lepsi. Na remis zasłużyliśmy, gdyby nie te banany z gwizdkiem i chorągiewką.

PS: Co do słów "drań" - przepraszam tych których uraziłem. Pisałem to na silnych emocjach. Dzisiaj bym jednak tych słów może nie tyle nie zmienił, co zastosował ich łagodniejsze odpowiedniki. Uważam jednak iż nasi inaczej by grali przy stanie 1:1 który to osiągnęliśmy zupełnie prawidłowo.

moim zdaniem przy pierwszej bramce dla Niemców nie było spalonego w myśl obecnych przepisów. co do bramki Smolarka to tutaj ciężko powiedzieć, powtórki generalnie były dość do bani. a co do sędziego... to raczej nie on sprawił, że Krzynówek z 10 metrów nie trafia do bramki, albo że ktoś tam w polu skiksował Razz

WojtekB napisał:

Uważam jednak iż nasi inaczej by grali przy stanie 1:1 który to osiągnęliśmy zupełnie prawidłowo.

Tutaj bym polemizował Cool

Były analizy po meczu i wyszo ,że jednak był spalony Smolarka Rolling Eyes

Ale to już przeszłość,nie ma co rozpamiętywać,trzeba wygrać dwa mecze i gramy dalej Exclamation

Taaaa i widzialem i czytalem... I Niemcy i nasi zdobyli bramki ze spalonego...
Dopiero drugi gol Niemców był zdobyty prawidłowo...

Przed meczem powinna być wyświetlana taka informacja, jak napis na papierosach:
" oglądanie meczu jest przyczyną wielu kłótni i może doprowadzić do bójki. Zanim przystąpisz do oglądania zażyj sobie coś na uspokojenie zwłaszcza jeżeli przewidujesz, że wynik może być inny, niż chciałbyś żeby był!!

Dołączył: 26 Mar 2008

Grzesiek ŚWIETNE!!
my Polacy, to chyba od zawsze ,lubilismy dać sobie po mordzie po piłkarskim meczu... Smile

mamy to chyba we krwi!
A jak nie ma zębów do wybicia to mozna zawsze kogoś słowem pisanym objechać
Nasi rodacy zawsze mają dużo do powiedzenia o polityce i o piłce...a myslę że ze słów na "P" to najlepiej nam wychodzi "pieprzenie głupot"!!! Smile

grzesiekodm napisał:

Przed meczem powinna być wyświetlana taka informacja, jak napis na papierosach:
" oglądanie meczu jest przyczyną wielu kłótni i może doprowadzić do bójki. Zanim przystąpisz do oglądania zażyj sobie coś na uspokojenie zwłaszcza jeżeli przewidujesz, że wynik może być inny, niż chciałbyś żeby był!!

Rewelacyjne